Wpis z mikrobloga

@L3gion: demiseksualizm nie ogranicza całej palety perwersji, zboczeń i fetyszy, które mogą tobą rządzić i które będziesz realizował bez rzeczywistego kontaktu z osobami trzecimi (drugimi?). Co więcej, w wyniku nieustannego braku rzeczywistej relacji seksualnej, będziesz tylko ugruntowywał sobie swoje przekonanie o byciu demiseksualistą, taki wentyl bezpieczeństwa. Z nofap i tak przegrasz i tak.