[Potezny_PiSowski_Inwestor]

Mam pytanie odnośnie BTC i tego jak działa bo ja się nie znam, a nie daje mi spokoju jedna myśl...
-żeby BTC działał ktoś musi prowadzić obliczenia i potwierdzać te "bloki transakcji" za które dostają jakąś tam kasę
-z tego co wiem, prowadzenie obliczeń i kasa jakąś się dostaje jest coraz trudniejsze przez to że btc jest coraz mniej do wykopania
-kase dostaje się w postaci BTC wiec zarobek z kopania/potwierdzania transakcji jest zależny od wartości samego BTC

No i mój zgrzyt teraz, skoro cena BTC spada, a cena energi na świecie drastycznie rośnie, to co jeśli BTC przekroczy próg opłacalności i zwyczajnie koszt energi będzie wiekszy niż zysk z wykopanych btc ?
Ludzie po prostu przestaną potwierdzać te bloki transakcji ?
jeśli w takim momencie nikt nie będzie potwierdzał transakcji a ja będę miał BTC to oznacza że nie będę mógł się pozbyć nigdy swoich BTC bo nikt nie podbije mi pieczątki ?
a tym samym nie oznacza to, że jeśli ktoś będzie potwierdzał transakcje mimo że to się nie opłaca to będzie bardzo nieliczny i będzie mógł sobie sam potwierdzać operacje na nieistniejących tokenach ?
#kryptowaluty #btc #gielda i trochę #ekonomia

[kolega_maynard]

@Potezny_PiSowski_Inwestor ciekawa rozkmina w sumie. Cały bitcoin ma cenę przez spekulacje i owczy pęd. Wartość rzeczywista? Kupisz se złotówki w bitcoinmacie ¯_(ツ)_/¯

[Potezny_PiSowski_Inwestor]

@kolega_maynard: no ale bitcoinmaty będą działały jak nikt nie będzie potwierdzał zleceń transakcji ?

[kolega_maynard]

@Potezny_PiSowski_Inwestor nie no, to po prostu nie ma sensu już przed załamaniem się rynku.

[bridgefour]

@Potezny_PiSowski_Inwestor: Niech mnie ktos poprawi, ale z tego co sie orientuje to :
Trudnosc kopania wzrasta z iloscia kopiacych, a nie z iloscia pozostalego btc (algorytm ustala 'latwosc' kopania w zaleznosci od liczby minerow - im mniej minerow tym latwiej kopac i vice versa)
Wraz z kazdym halvingiem predkosc kopania pozostalych btc spada o polowe ( a raczej nagrody w postaci BTC wykopanego), ale jest to chyba rekompsensowane podwyzka prowizji z

[Potezny_PiSowski_Inwestor]

@bridgefour: no dobra, ale w takim razie to co ja będę musiał płacić 200pln za wykonanie tranaskcji tylko po to żeby np wypłacić 1000pln z btc ?

[bridgefour]

@Potezny_PiSowski_Inwestor: watpie, ponad 90% calego btc jest juz wykopane, bylo juz pare halvingow i nie widac diametralnego wzrostu cen tranzakcji, bardziej chyba zalezy od ilosci tranzakcji, przyklad - na szczycie zeszlej hossy prowizje byly wielkie w porownaniu z tym co jest teraz :) Wydaje mi sie, ze to bardziej zlozony temat i trzeba by bylo zasiegnac rady od kogos bardziej zeznajomionego z tematem.

[dejvo]

@Potezny_PiSowski_Inwestor: Trudność dostosowuje się tak, żeby każdy kolejny blok przybywał co 10 minut. Mniej kopaczy oznacza, że bloki będą przybywały wolniej, więc trudność spada i wtedy łatwiej odkryć nastepny hash. Trudność zmienia się chyba co 2 tygodnie.

[Manah]

@Potezny_PiSowski_Inwestor: W niektórych miejscach prąd jest praktycznie za darmo, dlatego zawsze (przynajmniej do 2140 roku) ktoś będzie kopał BTC.

[grypa-grypowska]

@Potezny_PiSowski_Inwestor: zdecentralizowany bank centralny BTC (kartel najwiekszych firmy miningowych majacych przynajmniej 51% mocy obliczeniowej|) podniesie oplaty za przesyl transakcji ¯\_(ツ)_/¯

[grypa-grypowska]

@yhbgrobdoivbvwamsv: jednostka czasu sa wykopane bloki a nie 2 tygodnie, jak nie wykopiesz tych 2016 blokow to nigdy nie zostanie zapdejtowana trudnosc kopania ¯\_(ツ)_/¯

[grypa-grypowska]

@Potezny_PiSowski_Inwestor: beda coraz drozsze oplaty bo moc obliczeniowa bedzie koncentrowala sie wokol najwiekszych firm miningowych, ktore beda w stanie utrzymywac rentownosc z coraz mniejszym progiem wejscia w ten biznes (kazdy halving co 4 lata zmniejsza o polowe rentownosc biznesu miningowego, jako kartel beda dodawali dodatkowe sztuczne oplaty zeby utrzymac rentonowsc na tym samym poziomie, co oznacza wzrost oplat za transakcje)