Wpis z mikrobloga

przeczytałem wysrywy staśko o aferze #mepoo Amber Turd vs Johnny Depp. Ostre wyparcie, że Amber okazała się typową wariatką i oportunistką, która wykorzystyła #believewomen i #metoo aby dręczyć chłopa. Coś przed czym wielu facetów ostrzegało. Przynajmniej uczy się na czym polega toksyczna kobiecość ¯\_(ツ)_/¯

Ale Johnny nie był bez winy. Ostro się tam działo. Tak jak to zwykle bywa u patusów.

Inna sprawa to jej argumentacja i uporczywe trzymanie się feminizmu. Wszystkie różowe, poza grupką stukniętych feministek, od razu stanęły po stronie Deppa bo wszystkie w młodości się w nim kochały. Johnny jest chadem. Staśko jest wściekła bo natura kobiet przejęła górę.

Staśko nie przyzna się do tego bo to by oznaczało atak na naturę kobiet i przyznanie racji blackpillowi.

Ale wystarczy spojrzeć na fakty. Największą ofiarą #metoo był brzydki, stary producent, który decydował, które różowe beztalencie dostanie rolę.
Tymczasem chad Jared Leto, o którym chodzą legendy, że od dekad pekluje nieletnie ma się dobrze. Jakieś tam oskarżenia są, ale jego mokra armia fanek z Echelonu wszystko dzielnie odpiera. Facet ma tak #!$%@?, że podrywa dziennikarki na wizji a one mają mokro. Gdyby to był jakiś bogacz o normickim ryju to już byłby pozew o odszkodowanie i akcja na twitterze.
Gdyby chada Pattisona ktoś oskarżył o gwałty to jak myślicie co by się stało? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wszystkie różowe zaatakowałyby swojego ukochanego wampira Edwarda?

#blackpill #logikarozowychpaskow #feminizm #przegryw
s.....g - przeczytałem wysrywy staśko o aferze #mepoo Amber Turd vs Johnny Depp. Ostr...

źródło: comment_1656091732CmfkodgHgmxVJzbVGDlRfI.jpg

Pobierz
  • 3