Firma DPD przyjmuje do pracy patologię. Przedłużałem abonament na tel. i mi konsultant zaproponował, abym za odbiór nowego tel. zapłacił karta płatnicza bo rzekomo firma DPD posiada takowa opcje. I teraz zaczyna się cyrk. Przyjeżdża kurier DPD umowę podpisałem z moją siecią w której mam abonamenty, i każe zaplacic 600zl w gotowce, ja mu mówię, że nie jestem przygotowany ponieważ umowa była na to, że zaplace karta płatnicza przy odbiorze. Kurier mi mówi, że do jednej paczki terminala nie bedzie woził. Zabrał paczkę i moja umowę i wychodzi, kazałem mu umowę zostawić ponieważ ją podpisałem i dopóki nie przyjedzie z terminalem ta umowa zostaje w moim domu. Nie chciał mi jej oddać, to mu mówię aby ją podarł na moich oczach bo jest tam mój podpis wraz z moimi danymi z dowodu i jeżeli transakcja nie duszka do skutku to nie bedzie z moim podpisem wychodził. Kurier zaczął coś do mnie sapać. Zadzwoniłem na infolinię - pan konsultant powiedział mi, że kurierzy zawsze powinno mieć przy sobie terminal, konsultant obiecał mi, że kurier przyjedzie z terminalem zaraz. Zaraz to ja dostałem telefon z groźbami, za ostatni raz przyjeżdża do mnie z teeminalem, resztę pączek będzie przekierowywał. Nie było go spory czas, wkurzyłem sie wpisałem adres folii. Zistawilem dwójkę małych dzieci pod opieką sąsiada i pojechałem odebrać paczkę osobiście. Wchodzę do punktu A tam baba za szybką siedzi i JARA SZLUGI, ;O. Czy ja sie cofnąłem do PRL? Pytam pani, czego klientów oszukujecie odnośnie terminala a baba, że to wymysł DPD i oni nie mają i ich to nie obchodzi. Mówię no dobrze, ale dostalem sms, oraz e-mail abym naszykował kartę płatnicza a wy robicie klientów w h.... Baba zaczęła się śmiać. Wziąłem paczkę zapłaciłem gotówką świeżo wypłacona wziąłem przesyłkę i życzyłem smacznego papieroska.
Przedłużałem abonament na tel. i mi konsultant zaproponował, abym za odbiór nowego tel. zapłacił karta płatnicza bo rzekomo firma DPD posiada takowa opcje.
I teraz zaczyna się cyrk. Przyjeżdża kurier DPD umowę podpisałem z moją siecią w której mam abonamenty, i każe zaplacic 600zl w gotowce, ja mu mówię, że nie jestem przygotowany ponieważ umowa była na to, że zaplace karta płatnicza przy odbiorze. Kurier mi mówi, że do jednej paczki terminala nie bedzie woził. Zabrał paczkę i moja umowę i wychodzi, kazałem mu umowę zostawić ponieważ ją podpisałem i dopóki nie przyjedzie z terminalem ta umowa zostaje w moim domu. Nie chciał mi jej oddać, to mu mówię aby ją podarł na moich oczach bo jest tam mój podpis wraz z moimi danymi z dowodu i jeżeli transakcja nie duszka do skutku to nie bedzie z moim podpisem wychodził. Kurier zaczął coś do mnie sapać.
Zadzwoniłem na infolinię - pan konsultant powiedział mi, że kurierzy zawsze powinno mieć przy sobie terminal, konsultant obiecał mi, że kurier przyjedzie z terminalem zaraz. Zaraz to ja dostałem telefon z groźbami, za ostatni raz przyjeżdża do mnie z teeminalem, resztę pączek będzie przekierowywał.
Nie było go spory czas, wkurzyłem sie wpisałem adres folii. Zistawilem dwójkę małych dzieci pod opieką sąsiada i pojechałem odebrać paczkę osobiście. Wchodzę do punktu A tam baba za szybką siedzi i JARA SZLUGI, ;O. Czy ja sie cofnąłem do PRL? Pytam pani, czego klientów oszukujecie odnośnie terminala a baba, że to wymysł DPD i oni nie mają i ich to nie obchodzi. Mówię no dobrze, ale dostalem sms, oraz e-mail abym naszykował kartę płatnicza a wy robicie klientów w h.... Baba zaczęła się śmiać. Wziąłem paczkę zapłaciłem gotówką świeżo wypłacona wziąłem przesyłkę i życzyłem smacznego papieroska.
#dpd #kurierzy #zalesie