[zysknetto]

#lidl czy wy jesteście #!$%@? normalni? kolejny raz będąc u was na zakupach trafiam na sytuację, w której zamknięte są wszystkie z czterech czy pięciu kas obsługowych, a automat z głośników co 5 sekund #!$%@? żeby udać się do kas samoobsługowych (gdzie #!$%@? o ironio są zawsze ze 2-3 zwarte i gotowe ekspedientki, które pomagają w ich obsłudze - często stojąc, albo krzątając się udają, że coś tam ważnego robią XDDDDDDD). Na pytanie czy można otworzyć jedną z kas obsługowych pada soczyście szorstkie NIE. A teraz najlepsze, pytam tych kobitek przy kasach automatycznych czy w takim razie można tam zapłacić gotówką bo nie widzę w tych kasach żadnych wlotów na monety czy banknoty, a na ekranie startowym wołami napisane PŁATNOŚĆ TYLKO BEZGOTÓWKOWA, no ale panie twierdzą, że można więc kasujemy - dochodzę już do momentu wyboru płatności i wtedy zza pleców wyskakuje pani ekspedientka przykładając swój magiczny klips do ekranu, zabiera mój paragon i gotówkę z łapy, i idzie do tych zamkniętych kas obsługowych, żeby zeskanować paragon, otworzyć kasetkę i wydać mi resztę. Kurtyna. No i jeszcze ta bramka na końcu, jak w hodowli bydła. #zakupy #wielkireset ##!$%@? #gownowpis

PS #biedronka też nie lepsza, za każdym razem tylko jedna kasa obsługowa otwarta, a przed nią kolejka 10 osób bo pani kasjerka zamiast kasować musi też w międzyczasie biegać i gasić pożary POTRZEBNYCH INFORMACJI przy zablokowanych automatach.

[kiszczak]

@zysknetto Mnie to najbardziej rozwala krótkowzroczność tych pracowników. Przecież to w ich żywotnym interesie jest, by jak najmniej ludzi korzystało z kas samoobsługowych, ale zdają się tego nie rozumieć. Byle tu i teraz było mniej roboty.

[lunga]

@kiszczak: Myślę, że to odgórne polecenia, a nie lenistwo pracowników.
I tak muszą biegać od kasy do kasy pomagać, zatwierdzać.

[kiszczak]

@lunga Oczywiście, że to odgórne polecenie. Przecież firmie zależy na redukcji kosztów. A jak najlepiej? Poprzez redukcję zatrudnienia.

[aa-aa]

@zysknetto: UMIEŚĆ ARTYKUŁ W STREFIE PAKOWANIA

[Setral]

ZARAZ PODEJDZIE ASYSTENT!!!!

[not_me]

@zysknetto: Hehe, jeszcze nie widziałeś prawdziwego raczyska. Ja widziałam w Netto. Pani sobie siedzi przy kasie i za nią są kasy automatyczne. I ta pani jest do obsługi klientów przy kasach normalnych + pomocy w samoobsługowych. Oczywiście te kasy działają tak, jak działają, więc w połowie kasowania klienta pani musi iść do samoobsługowej, nie działa, zadzwonić po kierownika, przyjdzie kierownik to wyjaśnić problem i tak oto ludzie spędzają ze 30 minut

[JaktologinniepoprawnyWTF]

@zysknetto: Najlepiej jak każą iść tam komuś z pełnym wózkiem i jakimiś ciężkimi rzeczami i się towar nie mieści na wadze.