Wpis z mikrobloga

Moj profesor od logiki powtarzał, że nie opłaca się już uczyć dzień przed egzaminem


@gejuszmapkt: no najlepsi są profesorowie od logiki co gadają głupoty różne, chociaż mój był bardzo spoko

ogólnie teza jest skrajnie głupia (przynajmniej dla mnie) gdyż najlepiej się uczę jak czuję presję, poza tym jak mam się nie uczyć dzień przed egzaminem jak przez tydzień praktycznie dzień w dzień mam egzamin XD?
@AnhelliWeMgle:
Gość starej daty, kiedyś insczej pewnie do studiów podchodzili ( systematyczna nauka ) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ja go w sumie trochę rozumialem, bo sam zmęczony na examach slabo się sprawowalem. Chociaż nadal uważam, iz często kwestia zaliczenia to czyste szczęście- musisz trafić na cos, co akurat wpadło ci do głowy i to zapamietales. Miałem tak na egzaminie z KPC, gdzie poszedłem słabo przygotowany, ale wycisnalem
musisz trafić na cos, co akurat wpadło ci do głowy i to zapamietales


@gejuszmapkt: no kurde XD dziś prawdopodobnie zaliczyłem egzamin tylko dlatego że kolega coś tam mi gadał przed wejściem na sale przypadkowo (tzn nie wim, może bez tego bym zdał, ale to bardzo pomogło)

Chociaż nadal uważam, iz często kwestia zaliczenia to czyste szczęście


@gejuszmapkt: no tak, nie sposób się całego materiału nauczyć, trzeba się nauczyć minimalnie tyle
kurde XD dziś prawdopodobnie zaliczyłem egzamin tylko dlatego że kolega coś tam mi gadał przed wejściem na sale przypadkowo (tzn nie wim, może bez tego bym zdał, ale to bardzo pomogło


@AnhelliWeMgle:

XD miałem tak na 3 roku na jednym z ustnych egzaminów. Tuż przed wejściem do gabinetu ziomeczka zaczęła mi nawijac o parkach narodowych i zapamiętałem z tego sporo, a potem trafiłem to pytanie xd