Wpis z mikrobloga

@kexus512: Mówimy o ludziach którzy mają miliardy i poświęcaniu milionów dla kontroli kryptowaluty o kapitalizacji w setkach miliardów - nie zdziwiłbym się gdyby takie ataki były codziennością.
Bitcoin ma też swoją drukarkę - tether co chwile drukujący miliardy z powietrza.
  • Odpowiedz
@blurred: w sensie sugerujesz że ataki 51% mają miejsce cały czas tylko po prostu nikt ich nie zauważa?

Bitcoin ma też swoją drukarkę - tether co chwile drukujący miliardy z powietrza


Sprawdź sobie market cap usdt przez ostatnie dwa miesiące xD
  • Odpowiedz
@kexus512: profesjonalnie wykonany atak 51% wyobrażam sobie że ktoś kupuje moc obliczeniową np. w Chinach i robi tak żeby rezultaty wyglądały na wykopane przez losowych górników - jak coś takiego wykryć?
  • Odpowiedz
@kexus512: No żeby zrobić twardego forka z transakcjami które komuś pasują, anulować które nie pasują - dla operujących miliardami, zapłacenie za coś takiego milionów to grosze.
  • Odpowiedz
@blurred: I teraz przechodzimy do mojej ulubionej części dyskusji. Wiesz co się stanie kiedy >>oni<< spróbują anulować transakcję albo inaczej ingerować w sieć? Wycena bitcoinów z tego hardforka spadnie do zera bo nikt nie będzie chciał korzystać z >>ich<< sieci. Ostatecznie to działa tak że użytkownicy sieci decydują a nie górnicy.

I dlatego uwielbiam bitkonia ( ͡° ͜ʖ ͡°) jest żydoodporny
  • Odpowiedz
@kexus512: A skąd górnicy mają wiedzieć ktory fork jest właściwy?
Defaultowo najbardziej rozwinięty - co ma utworzyć atak 51, jeśli profesjonalnie wykonany to zauważy tylko ofiara.
  • Odpowiedz
@kexus512: Poprawnie wykonany atak 51 to taki że "nie da się sprzedać" z forka niewygodnego dla atakującego - np. w którym przelał komuś kilka miliardów i chciałby to anulować.
  • Odpowiedz