[smutny_login]

Dziś kolejny raz, tak jak rok temu, spełnia się zasada która będzie chyba już normą - NIE DA SIĘ PRZEGRYWAĆ MIESZKAJĄC W #krakow.

#tinder odpalany w Poznaniu, Warszawie, Lublinie - nie dawał praktycznie ŻADNYCH par


Uruchomienie #tinder na 4 godziny w Krakowie dało 5 par, z czego trzech kolejnych nie przesunąłem bo miały większe BMI niż ja wzrostu

JEŚLI WYCHODZIĆ Z PRZEGRYWU TO TYLKO W KRAKOWIE

#przegryw #podrywajzwykopem #logikarozowychpaskow

[p.....n]

@smutny_login: w warszawie i wroclawiu 90%lajkow to albo alternatywki albo Tatiany uchodzczynie

[smutny_login]

@pieknamarion: ta zamazana to 20lvl alternatywka, na którymś zdjęciu ma fest tatuaż nad tyłkiem który wyeksponowała do zdjęcia - dla mnie zbyt wulgarna, wolę ciche myszki

[Itslilianka]

@smutny_login: może masz niekorzystne zdjęcia albo zły opis

[smutny_login]

@Itslilianka: NIE DA SIĘ PRZEGRYWAĆ MIESZKAJĄC W KRAKOWIE

Tyle, to prawo naukowe, to aksjomat, pewnik

[Willad]

@smutny_login: Ja mam w kazdym miescie wiecej lub mniej par,w kazdym po za miastem w ktorym mieszkam

[MatiKosa]

@smutny_login: Tinder oprócz "noob boosta" dawał także (a przynajmniej kiedyś) - "travel boosta". Jak przyjeżdżałem do Wawy to sporo mi dodawało. Do dziś nie zapomnę tego rekordu, wsiadłem do Pendolino już w drogę powrotną, ale zanim pociąg odjechał to odpaliłem Tindera i zgarnąłem praktycznie 40 par pod rząd - dosłownie co kliknięcie to match. Kiedyś jeszcze miałem tylko raz coś podobnego, koło 20 parę takich w jeden dzień. Tylko co

[DJtomex]

@Itslilianka: