Wpis z mikrobloga

Nie wygląda to zbyt obiecująco... najbliższa jesień i zima mogą być bardzo ciężkie, nie dość, że letni optymizm spowodowany ładną pogodą przeminie i zacznie się smutna, ponura jesień (zmiana czasu, szybko robi się ciemno - sami wiecie), to jeszcze przyjdzie konieczność ogrzewania. Wielu ludzi w ogóle nie ma świadomości co ich niebawem czeka, bo wiele ludzi planuje przyszłość maksymalnie kilka dni do przodu...

Dodatkowo na jesień / zimę przypadną kolejne podwyżki cen jedzenia i w ogóle cen wszystkiego. Dodatkowo przed nami kryzys... nie wygląda to najlepiej.

Kredyciarze tutaj są w najgorzej pozycji; nie dość, że dużo więcej oddają w sklepach, to jeszcze dużo więcej oddają w banku.

Idzie kilka mega chudych lat, aż czuć w powietrzu vibe lat 90 w Polsce.

https://wiadomosci.wp.pl/wegiel-sie-skonczyl-nowe-ceny-zbyt-wysokie-pierwsze-osiedle-bez-cieplej-wody-6781835468356512a

#nieruchomosci #inflacja #bekazpisu
  • 40
  • Odpowiedz
@haha123: większe wydatki większymi wydatkami, ale

Wcześniej część mieszkańców unikała płacenia czynszów, co doprowadziło do zaległości finansowych w spółdzielni.


szanowni mieszkańcy troche sami sobie strzelili samobója
  • Odpowiedz
@Czlowiek_porazki: @Czerwone_Stringi: najzabawniejsze jest dla mnie to, że Polska, kraj który dosłownie śpi na węglu, doprowadził do sytuacji, że węgla brakuje. Aż nieprawdopodobne to jest.

@maz00rskie_mleko: kolego, chyba sam widzisz różnicę pomiędzy:
1. Droższe zakupy, droższe ogrzewanie.
2. Droższe zakupy, droższe ogrzewanie + rata kredytu x2/x3.
  • Odpowiedz
Kredyciarze tutaj są w najgorzej pozycji;


@haha123: no nie wiem, rząd znów wprowadzi stan epidemii, nie będzie można ludzi eksmitować. Przestaną płacić i będą mieszkać w apartamentach za bańkę za darmo
  • Odpowiedz
@emeig: Nie, to wina Polski i/lub PiSu. Hajs na transformację i próby uniezależniania się były, sprzedane prawa do emisji CO2 były, a co zrobił PiS? No właśnie. Zrobił to, czego Polacy chcieli, czyli rozdał te pieniądze na iksy dupiksy. Mnie ojciec zawsze uczył, że jak nie masz pieniędzy na bal, a ten bal urzadzasz, to zapłacisz za niego 2-3x więcej.

Zatem każdą rozdaną złotówkę Polaki teraz oddadzą z nawiązką. Zarowno w
  • Odpowiedz
najzabawniejsze jest dla mnie to, że Polska, kraj który dosłownie śpi na węglu, doprowadził do sytuacji, że węgla brakuje. Aż nieprawdopodobne to jest.


@haha123:

winna Unia i zielony ład.

@emeig:

Głównie winny jest rząd, który sprzedaje suwerenność za wydrukowane paciorki. Teraz to w sumie pożyczone w swoim imieniu (KPO).

Oddawanie niezależności i podmiotowości żeby zewnętrzne struktury mogły "szachować" zawsze kończy się źle.
  • Odpowiedz
Oddawanie niezależności i podmiotowości żeby zewnętrzne struktury mogły "szachować" zawsze kończy się źle.


@LaurenceFass: jest dokładnie na odwrót, decentralizacja władzy na wielu szczeblach służy świetnie w systemach demokratycznych, tak jak rozwinęliśmy się z greckih polis do państw narodowych, tak struktury ponadnarodowe są tylko kolejnym krokiem.
  • Odpowiedz
@alex-fortune:
Przecież jest dokładnie odwrotnie - UE właśnie dąży do federalizacji poprzez centralizacje i zagarnianie coraz więcej kompetencji państw narodowych i dokładnie w tym jest właśnie problem.

tak struktury ponadnarodowe są tylko kolejnym krokiem.


@alex-fortune:
Kolejny krok, ale niekoniecznie w dobrą stronę tak jak niedobre było zjednoczenie księstw niemieckich przez Bismarcka (również dla samych Niemców nie skończyło się to najlepiej), czy próba rewolucji światowej pod egidą ZSRR (też nie skończyło
  • Odpowiedz
Przecież jest dokładnie odwrotnie - UE właśnie dąży do federalizacji poprzez centralizacje i zagarnianie coraz więcej kompetencji państw narodowych i dokładnie w tym jest właśnie problem.


@LaurenceFass: nieprawda. Decentralizacja władzy w modelu rozdrabniania ( czyli np wzmacnianie władzy samorządowej ) polega na tym, że część kompetencji zostaje w danym centralnym ośrodku władzy, a część jest delegowana w dół. Tutaj niejako budujemy strukturę z drugiej strony - część kompetencji, która jest obecnie
  • Odpowiedz
nieprawda.

Tutaj niejako budujemy strukturę z drugiej strony - część kompetencji, która jest obecnie rozdrobniona w państwach narodowych jest oddawana podmiotowi wyższego rzędu


@alex-fortune:
Czyli dokładnie oznacza to, że część tych kompetencji zostaje scentralizowana w strukturze wyżej jak to zauważyłeś.
To jest czysto logiczne i łatwe do wykazania.
  • Odpowiedz
Czyli dokładnie oznacza to, że część tych kompetencji zostaje scentralizowana w strukturze wyżej jak to zauważyłeś.


@LaurenceFass: Oczywiście, każdy ośrodek decyzyjny coraz wyżej posiada część kompetencji na danym poziomie postrzegania. Jeśli wg Ciebie jest to centralizacja to tak, zgadzałoby się. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Oczywiście, każdy ośrodek decyzyjny coraz wyżej posiada część kompetencji na danym poziomie postrzegania. Jeśli wg Ciebie jest to centralizacja to tak, zgadzałoby się.


@alex-fortune:
Nie no - teraz to żartujesz albo masz problemy z logiką na elementarnym poziomie.

Jeszcze raz:
1) Centralizacja władzy - oddanie kompetencji władzy przez struktury niższego szczebla wyżej.
2) Decentralizacja władzy - proces w drugą stronę czyli oddanie kompetencji przez podmioty wyżej, podmiotom niżej.

To czy ten
  • Odpowiedz
@LaurenceFass: Ok, to może postawię sprawę inaczej - tak, idąc tymi definicjami jak najbardziej można mówić o pewnym procesie centralizacji władzy w strukturach UE. Nie, nie oznacza to, że władza UE ma być absolutna i centralna, założenie jest takie, że struktura władzy nadal ma być zdecentralizowana, z szerokimi kompetencjami nadal w rękach państw narodowych.
  • Odpowiedz
Nie, nie oznacza to, że władza UE ma być absolutna i centralna


@alex-fortune:
Fajnie by było, ale tak to nie wygląda - biurokracja UE chce ingerować we wszystko: programy nauczania, ideologię, energetykę, życie gospodarcze ostatnio nawet kwestie zdrowotne obywateli - słynne "paszporty".
  • Odpowiedz