Wpis z mikrobloga

#harcerstwo #kiciochpyta

Widziałem wczoraj w lesie grupie harcerzy, którzy bawili się w jakąś dziwną grę. Chcę wiedzieć co to było, może ktoś kojarzy.
Kilku stało w kółeczko, jak w rozgrywce w rugby, schyleni i spleceni rękami. Kilku pozostałych wskakiwało kolejno na tą konstrukcję, przewalali się nad plecami stojących i spadali z drugiej strony robiąc przy tym fikołka i uczepiali się całej grupy rękami.
Po kolei tak wskakiwali aż w efekcie stanowili razem postać jakiegoś dziwnego kraba czy innego pająka.
Ostatnią czynnością było to, że całość jako ta spleciona grupa podskakiwali próbując się przemieścić bez rozerwania całej konstrukcji.

Czy ktoś kojarzy co to za cyrkowa zabawa?

Zdjęcie z netu dla widoczności posta...
Pobierz
źródło: comment_1655629223ORzKOMEcBBCu7SyCFShWXw.jpg
  • 9
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@yourij: my to nazywaliśmy pająkiem właśnie. Celem jest aby osoby wskakujacena grupę przepelzly po określonej osobie jakby naokoło. Zaczepiasz się na wysokości bioder tworząc nogę pająka. Jak już wszyscy złapią swoją parę i stworzycie nogi to na koniec trzeba jeszcze razem podskoczyć jak pająk ( ͡ ͜ʖ ͡)