Wpis z mikrobloga

@kamil-wasniewski: To jest jak z wyborami w USA. Ogólnie w USA masz Demokratów i Republikanów, ale tam nie ma 2 partii, ale nikt z pozostałych nigdy nie wchodzi. Ludzie oddają głos na tego trzeciego jako wyraz sprzeciwu.
@fervi: A nie jest przypadkiem tak, że gdyby kandydat niezależny otrzymał dostateczną liczbę głosów, to zasiadał by w kongresie?
To trochę jakbyś mówił, że w ramach protestu głosujesz na Korwina lub jakąś skrajną lewicę.
Nic w ten sposób nie da się osiągnąć, a Twoje interesy tym bardziej nie zostaną zabezpieczone.
@kamil-wasniewski: Mówię, że inwestować można Bitcoina z powodu różnych celów. Dla wielu jest to głos sprzeciwu.

Wyobraź sobie, że w Polsce żyje się dostatnio i Niemcy podcierają naszym starcom dupy. Nawet sobie tego nie wyobrazisz, bo dobrze wiesz, że to jakiś surrealizm. Tyrasz jak dziki osioł za grosze, bo musisz przetrwać. Jedyną radą jest "Zmień pracę, weź kredyt" i "wyprowadź się jak ci się nie podoba". Ale #!$%@? dalej.

A możesz
@fervi: Potrafię to sobie wyobrazić.
Jeszcze nie tak dawno byliśmy wiele biednieszym narodem od Hiszpanów, Włochów czy Greków.
Teraz przeciętnego mieszkańca Polski stać na wyjazd do tych krajów na wczasy i nie stanowi to jakiegoś ogromnego wydatku.
Kto wie może przy dobrym zrządzeniu losu, uda nam się dogonić Niemcy w przeciągu paru dekad.
Chociaż czasem może wydawać się, że idzie wszystko w złą stronę, to jednak jest lepiej, niż było kiedyś.
@kamil-wasniewski: TO MASZ ŚWIETNĄ WYOBRAŹNIĘ xD

Co do hiszpanów itd. To nie my jakoś się wzbogaciliśmy, to oni zbiednieli.

Stanowi to dalej spory wydatek, ale dzięki technologii (np. silników odrzutowych) udało się zmniejszyć koszty. I tylko to nas ratuje
@kamil-wasniewski: Zauważyłem postęp, ale nie wziął się on z rozwoju naszego kraju.

To tak jak zapytam:
- Kamilu, ile masz smartfonów?
- Dwa
- A ile miałeś 20 lat temu?
- Yyy, zero?

No pacz jakie bogactwo :P
@fervi: Ja przynajmniej zauważyłem postęp u siebie.
Pamiętam dzieciństwo w latach 90' i było o wiele gorzej.
Wnioskuję to chociażby po jakości jedzenia, które kiedyś jadłem.
Korzystam z lepszych produktów i uważam, że mój standard życiowy uległ znacznemu polepszeniu.
Z czego się to wzięło, jeżeli nie z postępu?