Wpis z mikrobloga

@polek172: Długo zasypiam, nie raz po 2-3 godziny i nigdy nie przyłazi, zazwyczaj idzie na parapet na swoją leżanke. Płytki sen mam mam i bym czuł, czasem też na szafie w kartonie śpi, i jak tylko się kręce to wtedy przybiegnie mnie już dobudzić, ale spanie to mu się pierwszy raz zdarzyło spokojnie od pół roku