[Langersosu]

Bliscy naciskali strasznie zeby isc na studia, to poszedlem na sile. Jestem jakos w polowie, robie je, ale na totalnej wyjebce. Do pracy rowniez chodze. Po pracy dorabiam sobie na boku, kasa coraz wieksza i tak sie zastanawiam czy rzucac te studia bo robienie dla samego papierka to troche lipa, a poza tym nie mam zbytnio czasu na moj wlasny interes. Czuje ze studia dla mnie to calkowita strata czasu, jezeli sie tym nie interesuje
#studbaza

[limitless93]

@Langersosu: rzucaj, ja w wieku prawie 30 lat żałuję że zmarnowałem tam 5 lat, które mogłem poświęcić na rozwój w pracy. Papier mam, ale nikogo on nie obchodzi dzisiaj xD

[profildogier]

@Langersosu: Zawsze mnie dziwi jeśli ktoś ma jakiś wybór to czemu robi coś wbrew sobie?

[Alex_mski]

@Langersosu: @limitless93: Rzucenie studiów w połowie od tak - imo idiotyzm. Większa strata czasu niż ich dokończenie, nawet jeśli się nie podobają.

[limitless93]

@Alex_mski czy ja wiem, jeśli jest w połowie licencjatu to tylko 1.5 roku. W półtora roku, który poświęci dalej na studia jest w stanie zdobyć jakieś fajne zawodowe doświadczenie.

[a.....a]

@Langersosu: dokończ to opie, za jakiś czas się okaże że do awansu potrzebne jest wykształcenie wyższe i będziesz płakał, poza tym szkoda już zrobionego 1,5 roku.