Wpis z mikrobloga

@Madio418: Właśnie widzę, że jest coś takiego. Chociaż i tak powinno być normalne połączenie, a nie jakaś wydeptana ścieżka. Jak ktoś nie zna okolicy, pojedzie rowerem prosto przez ten węzeł, a potem kierowcy się skarżą, czemu tam rowerzyści jeżdżą. No właśnie pewnie dlatego.
@Madio418: No tak, od ronda można jechać, ale tylko do tego miejsca, gdzie zaczynają się serwisówki, bo dalej stoi znak zakazu. A są tu dwie jezdnie i nie ma fizycznej możliwości, by skręcić w lewo.
@Tyfus: Ale jak możesz tak jechać, skoro ta droga krajowa w tym miejscu ma dwie jezdnie i nie fizycznej możliwości skręcenia w lewo na serwisówkę? Tak można jechać, ale tylko z Lublina, nie w dugą stronę.