Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 16
Ja #!$%@?ę, jak mnie #!$%@?ą wszelkiego rodzaju fachowcy, kopałbym jak kurczaki (prądem). Chcesz zrobić cokolwiek - nie wiem #!$%@? - hydraulikę, meble na wymiar, kładzenie podłogi, murowanie, tynkowanie, akrobacje psa na rurze jak sra albo BLATY ZE SPIEKÓW KWARCOWYCH.

Umawiasz się na termin na wykonanie roboty, dajmy na to pierwszy czwartek tygodnia. Jest potwierdzenie: "będę u Pana we czwartek, już mam wszystko na samochodzie". Yes yes yes, gites majonez - uszami wyobraźni już widzisz te piękne nowe blaty.

Iiiiiiiiii... zaczyna się festiwal poezji śpiewanej w Otwocku (kolorowe jarmarki, blaszane zegarki, koguciki na patyku), licytacja wymówek i głupkowatych tłumaczeń.

Czwartek, środek nocy, 10 rano (lokalne żule ćwierkają pod oknami już od 3 godzin). Włodka nie ma (notabene, oni chyba wszyscy mają na imię Włodek... pewnie ich odlewają z tej samej matrycy). Dzwoni się.

Panie Włodku, gdzie Pan jest?
Aaa, Panie Jarosławie jutro będę u Pana, na pewno, na 100%, jestem jutro w piątek o 9 rano! (nie ma takiego imienia jak Jarosław, jest Lądek Zdrój).

Piątek, 9:50.

Panie Włodku, gdzie Pan jest?
Aaa, Panie Jarosławie, wyjeżdżamy z Pcimia Dolnego, będziemy za 2 godziny.
Panie Włodku, ale ja o 12:30 muszę wyjść, bo syn ma przedstawienie w szkole!
Panie Jarosławie, niech się Pan nie denerwuje, jak nie zdążymy przed 12:30 to poczekamy aż Pan wróci.

13:30 wychodzisz ze szkoły.
Panie Włodku, będę w domu za 10 minut.
Aaa, Panie Jarosławie, my dojeżdżamy dopiero do Wieliczki!

Niech to #!$%@? upali...

#!$%@?, przecież jakby fachowcy przeprowadzali dajmy na to inwazję na Moskwę, to to by była karuzela #!$%@?, wyobrażacie sobie?

Generał Janusz Konserwa wydaje rozkaz: "wymarsz 9 maja 1100 CET sharp!"
Pierwsza brygada lekkich stolarzy - niedojechali na linię frontu, bo nie ogarnęli, że jak z Bochni do Siewieropiździecka się jedzie 3h, to trzeba wyjechać najpóźniej o 8:00 (a nie o 10:59).
Druga pancerna dywizja hydraulików - oni będą jutro, bo długość trasy obliczali używając globusa Polski.
Husaria zmotoryzowanych kafelkarzy leży #!$%@? w rowie, bo przed robotą walnęli po 20 małpek cytrynówki...

Ja sobie taką toerię wysnułem, że jak przyuczają jakiegoś fachowca do zawodu, to pierwsze co sprawdzają u terminatora-czeladnika to umiejętność obsługi zegarka:
- Dzień dobry Panie Włodku.
- Dzień dobry, Wysoka Izbo Terminatorów.
- Panie Włodku, proszę nam powiedzieć, jeśli umawia się Pan z klientem na godzinę 10:00, a dojazd zajmie około 2 godzin, to o której musi Pan wyjechać?
- Mniej więcej o 7:45, doliczając kwadrans na Serię Niefortunnych Zdarzeń.
- Przykro nam, nie nadaje się Pan. NASTĘPNY!

#remont #fachowcy #punktualnosc #pasta
  • 1
@raven66: robię w fachu remont/wykończenia wnętrz, ponad ćwierć wieku. Część klientów, chce na już, inni chcą poprawki po partaczach, następni chcą mieć wersal na kiepskim materiale, przyjedź zmarnuj swój czas i paliwo - szukają najtańszego, mógłbym wymieniać wiele. Tych co każdego dnia są na robocie, i zajebiście im się podoba, ale chcą urwać z ceny też, a, o złodziejach nie płacących za wykonaną usługę, mógłbym napisać książkę. Zdrowia