Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę, że najgorsze co może zrobić szary człowiek to oszczędzać - przecież nawet w 2019 żeby odłożyć 1000zł trzeba było nieźle zacisnąć pasa, a teraz te pieniądze są gówno warte...

Gdybym cofnął czas, to przede wszystkim więcej wydawałbym na bieżąco i ew. kupował jakieś krypto, figurki czy lego na późniejszą sprzedaż - ale nie dużo, tylko tak symbolicznie. Resztę konsumował na bieżąco, bo serio kiedyś aby tego tysiaka odłożyć to trzeba było wegetować przez kilka tygodni a dziś i tak nic za to się nie kupi, jutro jeszcze mniej, a kilka lat temu człowiek mógł chociaż odrobinę zaszaleć...

  • 4
@wqeqwfsafasdfasd: Słowo klucz w tym przypadku to kapitalizacja i inwestowanie. Pieniądze nie mają leżeć, pieniądze mają zarabiać. Dywersyfikacja portfela i zaprzęgnięcie pieniędzy do pracy. Giełda, fundusze inwestycyjne i obligacje skarbu państwa. Zarobek żaden, ale chociaż strata mniejsza. Inwestycja w garaże była spoko opcja jeszcze jakiś czas temu. Za 200 tys. kupujesz 4/5 garaży i bierzesz miesięcznie 250 - 350zł za wynajem. Dobra stopa zwrotu była jeszcze do niedawna...bo teraz już nie.
@wqeqwfsafasdfasd: zasada jest prosta jeżeli jesteś gościem co słabo zarabia to zaciskać pasa i cały miesiąc wegetować żeby odłożyć marne marne 1k to faktycznie bezsens bo i tak sie niczego nie dorobisz ale jeżeli zarabiasz sporo i możesz dużo odłożyć to oszczędzanie ma jak najbardziej sens bo możesz np wtedy myśleć o kupnie mieszkania nie ładując sie w kredyt