Wpis z mikrobloga

@pablito1987: w takim razie raczej nic dobrego z niego nie będzie, ja swój znalazłem w jeziorku, był mokry, nasiąknięty i baaardzo ciężki. wyczyściłem go porządnie, potem na 2 dni do wody (zmieniałem co 2-3 godzinki), potem na 3 godzinki do gotowania a i tak troszkę zaszedł mi pleśnią i musiałem gotować dziada jeszcze raz. Teraz już jest w baniaczku ponad rok i nic złego się z nim nie dzieje.
@pablito1987: Korzeń jeżeli jest dobrze wysuszony to wystarczy polać wrzątkiem kilkukrotnie jeżeli nie masz w czym wygotować. Inna rzecz to namoczenie, jeżeli korzeń jest duży to może wypływać nawet przez kilka tygodni po zanurzeniu, a także będzie barwił wodę co nie jest złe np. w przypadku akwariów typu blackwater :)