Wpis z mikrobloga

@zwykly_ktos: ślub musi być dwa razy przemyślaną decyzją a nie spontanicznym wyskokiem. Nie może być tak, że koci łapci ciach ciach ciach sielaneczka i bierzemy ślub. Zaręczyny - owszem, można wcześniej, nawet kilka lat przed ślubem jeśli czujemy, że to jest to. Jeśli w trakcie by coś wyszło - zaręczyny można zerwać bez konsekwencji.
Jednakże ślub to już kwestia oprócz tego, że prawna to może być również i kościelna.
Najważniejsze jest,
@Zjem_Ci_nos: polecam związek z milfem,
Same często przez przypadek potwierdzą wam redpila i blackpilla, oczywiście jeśli jesteście choć trochę stanowczym gościem.

Można się nieźle wytrenować na nich jak prowadzić rozmowę i ogólną ramę bez konsekwencji że zaciąży oraz puści was z torbami.
I maksymalnie stawiać na swoim i tylko w około 5% dać jej zadecydowac w jakichś bzdetach. Gwarantuję że będzie zapatrzona jak w obrazek bo jest to odwrotność co hordy