Wpis z mikrobloga

Czy walki z robotami (powiedzmy że tymi już trochę większymi jak np. krabołaz) są wymagające czy ja jestem po prostu stary i jest mi ciężko?

Serio, z poziomu "normal" zmieniłem na "łatwy" bo nie miałem żadnej frajdy z gry. 2-3 przeciwników i po mnie. Dodam że nie jestem fanem soulsów i umieranie mnie nie bawi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#horizonzerodawn #ps5 #ps4
źródło: comment_1654596878H0nLqffv1mh7xmxbtMI867.jpg
  • 17
nie są aż tak wymagające, do soulsów to nawet nie ma porównania


@EstradaOrNada: żeby była jasność - kompletnie nie porównuje tych gier

Bo tak naprawdę potrzeba strzały wzmocnionej, celujesz w słabe punkty i jest po maszynie.


@brak_sumienia: no niby tak ale jak masz kilku przeciwników, którzy skaczą około Ciebie to nie jest zbyt łatwo trafić w te miejsca
@SpiderFYM: też tak miałem, nawet odłożyłem gierkę na parę miechów bo mnie zmęczyła ale potem jak wróciłem świetnie mi się grało, musisz po prostu dużo kombinować zamiast na pałę, używać ognistych strzał, pułapek itd.
@SpiderFYM: niektóre są bardziej wymagające, ale:
- każdy przeciwnik ma weakspoty, które trzeba po prostu znać i wykorzystywać,
- trzeba ulepszać broń i stosować specjalną amunicję, na którą przeciwnik jest wrażliwy,
- trzeba dużo się ruszać, stosować uniki, zakładać pułapki, no i w ogóle walczyć z głową.
@SpiderFYM: w krabołazy to kwasem z tego co pamietam, a potem unikami zajść od tyłu i walić w zbiornik, albo w kleszcze, żeby nie mogły tarczy generować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@SpiderFYM: U mnie tak się złożyło, że to była pierwsza gra, którą przeszedłym na konsoli, więc nie dość, ze uczyłem się gry, to dodatkowo uczyłem się jak grać na padzie, było mega ciężko. Ustawiłem sobie łatwy poziom, żeby czerpać jakąkolwiek przyjemność z tej gry. Potem jednak przyzwyczaiłem się już do sterowanie i też zacząłem ogarniać jak walczyć z maszynami i na normalnym poziomie grało się bez żadnego poziomu.

Potem kiedy przechodziłem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@SpiderFYM: nie jest. Namierzaj ich Focusem i podświetlaj sobie ich słabe punkty.
Moja najczęstszą taktyka - jak da radę to z ukrycia obczajam fokusem gdzie jest słaby punkt maszyny (powodujący wybuch bądź reakcje łańcuchowa)
Dobieram broń na którą jest wrażliwy. Włączam naprzyklad mocny strzał (łukiem wyborowym naprzyklad z technik broni)
Do tego dodaje technikę łowcy dająca strzał z siłą 300%. W ten sposób nierzadko naprawdę duże maszyny są na 2/3 strzały.