Wpis z mikrobloga

Mirki, może ktoś potrafi wytłumaczyć fenomen tak potężnej różnicy cen między marketami sieci Dino a pozostałymi sklepami? Co nie wejdę do Dino na mojej wsi to wszystko (dosłownie) jest tam dużo, dużo tańsze względem pozostałych sklepów.
Jak to sie dzieje, że Dino dyma inflację i działa jakby na zupełnie innym rynku? Niesamowite to jest. Względem cen w jakichś Kerfurach w wojewódzkim to już wgl, różnice rzędu 30% ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#inflacja #dino #zakupy #oszczedzanie
  • 3
  • Odpowiedz
@BanbaBanba też mnie to zastanawia. Najbardziej to widać na stoisku mięsnym gdzie produkty są tańsze (często też w promocji) i nieporównywalnie lepszej jakości niż to paczkowane ścierwo z lidla/biedry
  • Odpowiedz