[erwinketa]

372 238 + 107 = 372 345

Pierwsze #100km za mną :) Nie było łatwo, na ostatnich kilometrach mocno mnie odcinało, w domu nie umiałem dojść do siebie, za ambitnie to przejechałem jak na 1 raz. Średnia wyszła 27km/h. W nocy miałem takie skurcze w nogach że się płakać chciało... Koniec gorzkich żali, ogólnie jestem z siebie zadowolony, bo pewna bariera psychiczna została przekroczona, i już planuje następną trasę :)
Total explorer tiles 432 (+32)
Max cluster size 214
Max square size 14x14

#rowerowyrownik #kwadraty #jadadurch #rc500

Skrypt | Statystyki

[StulejmanWielki]

@erwinketa: przyzwyczaisz się ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mafias]

@erwinketa: gratki, następnym razem izotonik w bidon, batonik w saszete i 100 km albo i więcej bez bomby

[AlteredState]

@erwinketa: świetna średnia prędkość na pierwszą setkę. Nieźle!

[elemenTH]

w domu nie umiałem dojść do siebie

@erwinketa: ślązak alert ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[jandiabeldrugi]

@erwinketa: pamiętam jak robiłem pierwszy raz ponad 100 km i tempo wyszło mi chyba ok. 21 km/h (głównie przez kumpla którym jechałem, sam miałbym pewnie ok. 25). Typowo spacerowo, bez żadnych efektów ubocznych, następnego dnia tylko mnie oekko dupa bolała. Wcześniej jeździłem dystanse gdzieś do 60 km. Żadnych skurczy ani nic z tych rzeczy, dojechałem sobie na luzaku, więc moim zdaniem bez sensu tak się katować od razu. Lepiej stopniowo przyzwyczajać

[nasi-lemak]

@elemenTH: To jest śląski regionalizm?

[elemenTH]

@nasi-lemak: mam rodzinę na śląsku i oni tak zawsze gadali, zamiast np. nie mogę wejść po schodach to mówili nie umiem wejść po schodach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[nasi-lemak]

@elemenTH: Myślałem, że wszędzie się tak mówi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[elemenTH]

@nasi-lemak: no jak czegoś nie umiesz to znaczy, że nie potrafisz, nie umiesz upiec chleba bo nie potrafisz. A jak nie możesz upiec chleba to nie znaczy, że nie umiesz, może umiesz ale np. nie możesz bo nie masz piekarnika ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[erwinketa]

@jandiabeldrugi Masz rację, następnym razem będę już "mądrzejszy" :)

[mazsynojciec]

@erwinketa rozciaganie przed, po jeździe bardzo ważne. W trakcie wysilku koniecznie banan i izotonik, nie zajeżdżaj silnika i stawów niepotrzebnie. Poza tym gratki. Moje pierwsze 100km mialem 4lata temu na ctossowym unibike, dzisiaj srednio miesiecznie wykrecam 700 do 900km zależy od pogody i czasu

[wykopowaswinia]

@erwinketa: elegancka średnia jak na pierwsze 100km, na odcinkę polecam systematyczne podjadanie w trakcie jazdy (żelki, baton czy inne słodkie gówno) - jedz nawet jak ci się nie chce, tak samo z piciem i najlepiej zamiast czystej wody mieć w jednym z bidonów jakis oshee czy coś podobnego