Wpis z mikrobloga

@M4rcinS: Z drugiej strony, jak ktoś zarabia powidzmy 5k netto i brał kredytu na 400-500k, to chociażby nie wiem jak bardzo nie umieć matematyki, poprosiłbym kogoś żeby mi to wytłmaczył w co się własnie pakuje...
A nie na zasadzie, dawaj HALYNA bedziem sie budować.
To trzeba nie mieć instynktu samozachowawczego.
  • Odpowiedz
@M4rcinS: z dupy, a nie z prawdziwego zdarzenia. Ty chodziłeś do polskiej szkoły? Tam nawet piłka na wf-ie nie jest z prawdziwego zdarzenia, a Ty edukacje ekonomiczną z prawdziwego zdarzenia chcesz.
  • Odpowiedz
@M4rcinS: z dupy, a nie z prawdziwego zdarzenia. Ty chodziłeś do polskiej szkoły? Tam nawet piłka na wf-ie nie jest z prawdziwego zdarzenia, a Ty edukacje ekonomiczną z prawdziwego zdarzenia chcesz.


@JuneJohn: No chciałbym, bo jest jak piszesz.
  • Odpowiedz
W szkole lepiej jeszcze dowalić godzinę religii, zamiast jakiejś edukacji ekonomicznej z prawdziwego zdarzenia.


@M4rcinS: to ze w szkole bedzi to i tak nic nie da. Bo bediesz liczyl sobie raty kredytu w wieku 16lat a prawdziwny kredyt bedziesz mial w wieku 30. Do tego czasu zapomni to wszysko.
  • Odpowiedz