Wpis z mikrobloga

@teefthz:
Nie znam szczegółów, ale kolega- Czech- jeździł i z tego co mówił trzeba trochę naściemniać żeby w ogóle móc jeździć więc warto się doinformować zanim aplikuje żeby się nie wkopać jak niektórzy z BSNem.
Jak to wygląda podatkowo nie mam pojęcia, pewnie przekonał się podczas rozliczenia rocznego, ale z tego co mówił to zarabiał z 1500 EUR na jeżdżeniu codziennie po pracy po kilka godzin więc zgaduję, że nie kasowali
@teefthz:
Jak wyrabiasz sobie BSN(dawny numer sofi, holenderski PESEL) to spytają Cię na jak długo przyjeżdżasz.
Oficjalnie jeżeli przyjeżdżasz na dłużej niż 4 miesiące to potrzebujesz meldunku.
Jeżeli powiesz, że przyjeżdżasz na dłużej niż 4 miesiące i nie pokażesz potwierdzenia meldunku to zarejestrują to w systemie i będziesz spalony na, podobno, kilka miesięcy.
A bez BSNu zasadniczo nie da się żyć w Holandii.
@Errad: Już mam BSN od 3 lat i nie miałem z tym problemu mam w umowie eksterytorialnej podany obecny adres mieszkania agencyjnego (tak wiem ze to nie to samo co meldunek). Z tym ze umowa na uber Eats pewnie obowiązuje w systemie z zarejestrowanym meldunkiem to wtedy najwyżej się za niego zapłaci komuś