A jak ten ktos by byl obeznany z ichniejsza policja i/lub systemem sadownictwa to by bylo calkiem fajnie.
Spedzilem z kumplami na #motocykle super niedziele. Juz na samym wylocie atmosfere zepsula kontrola policyjna.
Nie mieslimy nic za uszami. Bez predkosci, podwojnej ciaglej itd..
Sciagniecie na bok "z ciekawosci". I #!$%@? sie do jednej rzeczy w jednym motocyklu.
Tablicy rejestracyjnej przykreconej z boku motocykla. Nie interesowaly ich puste wydechy, nieprzepisowe oswietlenie. NIC.
Tylko tablica. Pepik wyjatkowo nieuprzejmy. Nie bylo zadnej dyskusji na temat czegokolwiek. Wiec uznalismy, ze szkoda naszego czasu i niedzieli. I poprosilismy o mandat. Ale ni UJA. 10.000 koron kaucji i sprawa w sadzie na ktora trzeba sie stawic pod rygorem doprowadzenia sila i/lub przepadku kaucji.
Jeden z nas pracuje w sluzbach. Bylismy kontrolowani w roznych czesciach swiata na motocyklach. Czasami mielismy cos za uszami. Czasami nie. Zwykle po przyjacielsku sie rozjezdzalismy. Czasami z jakims tam mandatem. Ale takiego cyrku to nawet na UA nie bylo. Teraz typowo za niewinnosc i znaczek PL na tablicy.
W przypadku popełnienia poważnych wykroczeń drogowych Policjant jest uprawniony do pobrania kaucji od sprawcy wykroczenia w wysokości od 5.000 do 50.000 koron czeskich, co stanowi gwarancję, że sprawca stawi się na wezwanie organu rozstrzygającego (postanowienia § 125a ustawy nr 361/2000 Ustawy o ruchu drogowym , z późniejszymi zmianami).
Czesto na busiarskich grupach widzialem podobne posty, ale stare. Sprawa za dlugie dlugie miesiace. Robienie pod gorke na kazdym kroku itd..
Kolega jest z tych "na biednego nie trafilo", ale mocno mu chlopaki utruly zycie i osobiscie uwazam, ze calkiem bezasadnie. Wiec ma chec sie zrewanzowac
Moze ktos miejscowy podpowiedziec cos w temacie? Najbardziej by pomogla polska kancelaria obslugujaca "czeskie" sprawy. Albo wrecz czeska mowiaca po polsku/angielsku.
@bigger: Na Twoim miejscu bym sprawdził czy to wykroczenie czy przestępstwo , jeśli wykroczenie to i tak listu gończego nie wystawia wiec po prostu nie jechał bym więcej do Czech i tyle.
Edit: dobra doczytałem ze to z wykroczenia. Ja osobiście bym to olał i więcej tam nie jechał
@calkowitybrakrozumu: Czy to wykroczenie to nie wiem. Na pewno nie powazne wedlug mnie.
Jak @Stan_Przedzawalowy: olac jest dosc prosto. Zamierzamy sie tam pojawic ponownie, wiec wtedy juz moze byc nieprzyjemnie mocno. A druga sprawa, ze kolega ma srodki i czas,zeby sie z nimi pobawic. Bo generalnie nie czuje sie winny popelnienie powaznego wykroczenia drogowego. A na sprawe sadowa tym bardziej w jego mniemaniu nie zasluguje.
@krisstof2: Wlasnie w tym pies pogrzebany. Za to nie ma przewidzianego mandatu zadnego, wiec nie mozna go odmowic. Jest to powazna sprawa podciagnieta pod utrudnianie identyfikacji pojazdu (tak to przynajmniej zrozumialem) i za to nie ma mandatu w taryfikatorze tylko sad orzeka kare. Nie mozna odmowic stawienia sie w sadzie tylko tam swoje racje udowadniac.
Oczywiscie byla masa papierow gdzie pouczono kolege,ze moze tu i tu wpisac swoje uwagi (ale tylko po czesku). Nie musi miec kasy, ale wtedy areszt do wyjasnienia albo i holowanie motocykla. Mowia, ze kaucje mogli dac 5x wieksza ,co by sie zgadzalo wedlug tego co jest napisane na
@bigger ja tylko raz zapłaciłem mandat na Słowacji 20e za niezatrzymanie na stopie, dyskusja była trudna ale i tak utargowałem ze 100e, wszystkie inne kraje mimo wielu kontroli i przewinień nigdy żadnego mandatu. Trochę też myślę, że inaczej patrzą na jakąś 'bande' na moto a inaczej na pojedynczego jezdzca
A jak ten ktos by byl obeznany z ichniejsza policja i/lub systemem sadownictwa to by bylo calkiem fajnie.
Spedzilem z kumplami na #motocykle super niedziele. Juz na samym wylocie atmosfere zepsula kontrola policyjna.
Nie mieslimy nic za uszami. Bez predkosci, podwojnej ciaglej itd..
Sciagniecie na bok "z ciekawosci". I #!$%@? sie do jednej rzeczy w jednym motocyklu.
Tablicy rejestracyjnej przykreconej z boku motocykla.
Nie interesowaly ich puste wydechy, nieprzepisowe oswietlenie. NIC.
Tylko tablica. Pepik wyjatkowo nieuprzejmy. Nie bylo zadnej dyskusji na temat czegokolwiek. Wiec uznalismy, ze szkoda naszego czasu i niedzieli. I poprosilismy o mandat.
Ale ni UJA. 10.000 koron kaucji i sprawa w sadzie na ktora trzeba sie stawic pod rygorem doprowadzenia sila i/lub przepadku kaucji.
Jeden z nas pracuje w sluzbach. Bylismy kontrolowani w roznych czesciach swiata na motocyklach. Czasami mielismy cos za uszami. Czasami nie. Zwykle po przyjacielsku sie rozjezdzalismy. Czasami z jakims tam mandatem. Ale takiego cyrku to nawet na UA nie bylo. Teraz typowo za niewinnosc i znaczek PL na tablicy.
Pogoglowalem i taka praktyka ma niestety miejsce
https://slaska.policja.gov.pl/kat/ruch-drogowy/informacje-dla-kierowc/czechy-postepowanie-man/77590,Postepowanie-mandatowe-w-Republice-Czeskiej.html
Czesto na busiarskich grupach widzialem podobne posty, ale stare. Sprawa za dlugie dlugie miesiace. Robienie pod gorke na kazdym kroku itd..
Kolega jest z tych "na biednego nie trafilo", ale mocno mu chlopaki utruly zycie i osobiscie uwazam, ze calkiem bezasadnie.
Wiec ma chec sie zrewanzowac
Moze ktos miejscowy podpowiedziec cos w temacie? Najbardziej by pomogla polska kancelaria obslugujaca "czeskie" sprawy. Albo wrecz czeska mowiaca po polsku/angielsku.
Dysponuje ktos namiarem?
Edit: dobra doczytałem ze to z wykroczenia. Ja osobiście bym to olał i więcej tam nie jechał
Jak @Stan_Przedzawalowy: olac jest dosc prosto. Zamierzamy sie tam pojawic ponownie, wiec wtedy juz moze byc nieprzyjemnie mocno.
A druga sprawa, ze kolega ma srodki i czas,zeby sie z nimi pobawic. Bo generalnie nie czuje sie winny popelnienie powaznego wykroczenia drogowego. A na sprawe sadowa tym bardziej w jego mniemaniu nie zasluguje.
Pomijam jak dramatycznie
Tutaj znalazłem kilku adwokatów:
https://www.mochnac.eu/
https://www.advokado.cz/jazyk-polsky
http://www.ostrava-advokat.eu/
Za to nie ma przewidzianego mandatu zadnego, wiec nie mozna go odmowic.
Jest to powazna sprawa podciagnieta pod utrudnianie identyfikacji pojazdu (tak to przynajmniej zrozumialem) i za to nie ma mandatu w taryfikatorze tylko sad orzeka kare. Nie mozna odmowic stawienia sie w sadzie tylko tam swoje racje udowadniac.
Oczywiscie byla masa papierow gdzie pouczono kolege,ze moze tu i tu wpisac swoje uwagi (ale tylko po czesku).
Nie musi miec kasy, ale wtedy areszt do wyjasnienia albo i holowanie motocykla. Mowia, ze kaucje mogli dac 5x wieksza ,co by sie zgadzalo wedlug tego co jest napisane na
@bigger: Kurcze to jestem ciekawy jakie mają argumenty bo z tego co czytałem to utrudnianie identyfiacji musi być zamierzone i naprawdę ją utrudniać.
https://www.nezaplatim.cz/post/prelepeni-znaku-eu-na-spz-neni-prestupkem-5
https://neviditelnypes.lidovky.cz/spolecnost/pravo-boj-proti-eu-samolepkou-na-spz-neni-prestupkem.A160516_202813_p_spolecnost_wag
Tylko oznajmienie na zasadzie:
To bedzie 10000 CZK kaucji na zabezpieczenie stawiennictwa sie w sadzie. O terminie rozprawy powiadomi
@bigger: kolega z opolskiego? ( ͡° ͜ʖ ͡°)