Wpis z mikrobloga

#bydgoszcz na plus. Byłem przez 2 dni i zobaczyłem może 1/10. Dużo miejsc zielonych, dużo fajnej architektury. Ludzie też okej, bynajmniej na nikogo przykrego nie trafiłem. Z jednej strony jest to wrażenie dużego miasta, ale z drugiej strony jest ten prowincjonalny klimat. Weekend na pewno dobrze spędzony i jeśli ktoś się zastanawia, czy jechać, czy nie jechać, to polecam jak najbardziej. Ja będę chciał na pewno jeszcze wrócić.

Pozdrawiam #sopelek
  • 4
  • Odpowiedz
@mrsopelek: miło słyszeć :)

Pytanie kontrolne - dotarłeś do fontanny Potop albo lepiej do Dzielnicy Muzycznej? Mam wrażenie, że 95% turystów ogląda tylko Stare Miasto i Wyspę Młyńską i dużo przez to traci.
  • Odpowiedz
@tomen150: Opiszę na spokojnie przy okazji zdjęć. To było na gorąco. Z kolei nie chce pisać 50 rozdziałów, których nikt nie przeczyta też.

@taaajasne: Najdalej gdzie byłem, to w okolicach Galerii Focus i kładki nad trasą Uniwersytecką. Za słonecznie było, poczekam bardziej na moją pogodę i wtedy zeksploruje po swojemu. Niestety taki zawód, że nie pochodzę sobie i pooglądam, tylko muszę tłuc swoje. Stąd straciłem 3 godziny na staniu na
  • Odpowiedz