Wpis z mikrobloga

@dzikidzony: no właśnie, ale nie mogę chodzić #!$%@? cały czas a klubing nie moje klimaty, męczą mnie te bandy dzikusów strasznie. Największy problem jest z tym przełamaniem granicy, ostatnio miałem akcje że czekałem na zajęcia a siedziała sobie dupeczka 8/10 i zamiast usiąść i coś zagadać to jak ta #!$%@? nie mogłem się zdecydować i finalnie przyszedł oski i usiadł tam i nawet się do niej nie odezwał, tak sobie usiadł