Wpis z mikrobloga

Jestem w trakcie entej abstynencji od palenia #glo i muszę przyznać że skutki uboczne mnie zadziwiają mimo że robię to już któryś raz bo rzucałem i prawdziwe papierosy (najcięższe gowno) i e-papierosa (ciężkie uzależnienie ciągłego ruszania ręką, buszenie nawet w łóżku). Aktualnie paliłem te wkłady i w sumie spoko ale co jakiś czas robię przerwy żeby się w tym nie zatracić. Nie zamierzam rzucić definitywnie bo jak będzie impreza to sobie kupię weekendową paczkę a to ze akurat dłuższy czas nie ma to nie jaram.
Był już ból głowy, oczywiście za każdym razem rozdrażnienie, dziwne sny głównie koszmary albo erotyczne, niesamowite ssanie od środka. Tym razem nadmierna senność, mdłości , nawet stany bliskie omdlenia.
Nie wiem czy jest gorszy nałóg niż palenie. Po alkoholu to chociaż jest fajnie a peta spalisz i nic się nie zmienia. Nigdy nie zaczynajcie palić. To chyba jak alkoholizm - nigdy nie przechodzi. Moja babcia paliła z 50 lat, rzuciła z 10 lat temu, niby jej śmierdzi a i tak mówi ze czasami pociągnęła by buszka marlborasa czerwonego.
#palenie #papierosy #neo #iqos