Wpis z mikrobloga

@smutny_ziomal: W sumie Ja używam tylko podstaw + geometrii. Do dzisiaj nie umiem logarytmiki, pochodnych i całek. Tangensa i Cotangensa też nie pamiętam który jak leciał. Ja nie czuję potrzeby tego "nadrabiać" bo mi się nie przyda ale szacun że Ci się chce. Powodzenia :D
@smutny_ziomal ja mam trochę na odwrót. W szkole matma wchodziła mi jak w masło ale wiadomo człowiek dorósł, nie używa tego już wcale i tak raz na jakiś czas mam ochotę zrobić sobie cały program gimnazjum i liceum żeby odświeżyć zajawkę. Tak czy inaczej powodzenia i trzymam kciuki, super decyzja!
@smutny_ziomal: Podziwiam choć nie rozumiem do końca.

Pozwolę sobie na bycie adwokatem diabła: Jak chcesz tą wiedzę wykorzystać potem? Planujesz jakieś studia potem? Bo ciężko mi wyobrazić sobie ekonomiczne uzasadnienie takiego kroku. Jak planujesz spieniężyć tą wiedzę? Samorozwój ma tylko sens jeżeli idzie za nim gotówka. Inaczej nie ma sensu.
@smutny_ziomal: czyli nie tylko ja miałem taki pomysł, chyba Mirku mnie zmotywowałeś bo u mnie taka sama sytuacja była. A życie pokazało mi że jak umie w matematyka i liczenie to pieniążki na koncie też się zgadzają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wytrwałości życzę! I samo zaparcia.