Wpis z mikrobloga

Ciekawe ile osób w Polsce żyje w "zawieszeniu", nie kupuje nieruchomości, nie bierze kredytów, nie inwestuje, po prostu pracuje sobie zdalnie w oczekiwaniu, kiedy ten kraj sobie wreszcie rozwali ryj o krawężnik :)
Przynajmniej ja tak mam, nie wiem czy chcę mieszkać w Polsce, nie wiem w jakim mieście, nie wiem co chcę tutaj na dłuższą metę robić, czy zakładać rodzinę, etc. a mam 33 lata xD

#ekonomia #bekazpisu #pieniadze #nieruchomosci
  • 131
  • Odpowiedz
@Omicron: Miałem kupować w poprzednim roku mieszkanie, ale ruszyli wtedy z podwyżkami stóp i się powstrzymałem. Z perspektywy czasu coraz częściej zadaje sobie pytanie czy chce tu mieszkać i czy lepiej by nie było wyemigrować, popracować trochę za euro i wrócić za jakiś czas. Jestem wewnętrznie rozdarty. Jednak przypadek rodzinny pokazuje, że warto było jechać do Niemiec i tam sobie życie ułożyć.
  • Odpowiedz
33 lata? I nie wiesz czy zakładać rodzinę? :) Gratulacje, na tinderze zostały ci już tylko dwie opcje. Adwaga 2 stopnia, albo 2 bombelki w pakiecie :)
  • Odpowiedz
facet do 50tki to może sobie dowolną 20stkę wziąć, byle nie wyglądał jak dupa i miał forsę ;)


@Omicron: chyba przespales dekade. ( ͡° ͜ʖ ͡°) dzisiaj musisz miec 20 lat i byc milionerem inaczej wiekszosc 20. Na Ciebie nie spojrzy. To juz nie te czasy, ze 20 sie bujaly z dziadkami. Wejda sobie na kamerki i zadobia 20 razy tyle co dziad.
  • Odpowiedz
@Omicron: Hmm no ja mam podobnie, ale ostatecznie kupilem mieszkanie bo raz ze na razie muszę miec gdzie mieszkać, dwa hajs na koncie tylko traci.

Zawsze mieszkanie można sprzedać, najwyżej strace...
  • Odpowiedz