Wpis z mikrobloga

Było kilka żenujących wylotów, ale Jay i Eliza zachowujący się jakby wyszli król i królowa są gdzieś w czołówce wstydu. Jay niby radził Grzesiowi "ja bym zrobił, jak czuję", ale ostatecznie chciałby, żeby jego odczucia uwzględniały, że J+E to bezkonkurencyjna para do finału. XD na koniec pokazało się, że jednak kasa była dla nich ważna, a nawet że już się czuli do niej uprawnieni. Obrzydliwe zachowanie.
#hotelparadise
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach