Wpis z mikrobloga

2022-2023: lepiej byłoby kupować gotowe do remontu i wyremontować, czy pchać się w kupno działki i budowę samemu? Chodziłoby o zakup/budowę domu w jednej z wielkopolskich wsi poniżej 3k mieszkańców.

Moje oszczędności na chwilę obecną ok. 30k PLN, zarobki miesięczne w okolicach 12-13k (niestety ryczałt), na głowie kilka kredytów m. in. leasing samochodowy (1k PLN), raty za sprzęt (~700 zł), koszty życia "u mamy" w okolicach 1,5-2k.

Nie celuję w cuda, 80m² zupełnie wystarczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#nieruchomosci #kiciochpyta
  • 14
  • Odpowiedz
@staggermeister_: wracając do meritum - Reasumując wszystkie aspekty kwintesencji tematu, dochodzę do fundamentalnej konkluzji, że nie wiem bo jestem jeszcze młodym szczylem ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale ja się nie znam na budowlance więc wolałbym kupić gotowca
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@staggermeister_: Gotowiec do zamieszkania - najwygodniejsza opcja ale najbardziej przepłacisz, plus nie urządzisz idealnie pod siebie. Poza tym w małej wsi mało prawdopodobne wydaje się że będą takie na rynku

A mając wybór między redura do remontu a budową nowego chyba wybrałbym to drugie, o ile znajdziesz przyzwoita działkę do zabudowy. Remont rudery wcale dużo taniej nie wyjdzie, a do tego nigdy tego idealnie nie zrobisz i też będziesz ograniczony
  • Odpowiedz
@staggermeister_: w nieruchomości najważniejsza jest ... lokalizacja.
Jeśli masz możliwość zakupu rudery do remontu (do spodu) w fajnej lokalizacji (blisko drogi, sklepu, komunikacji, szkoły, placu zabaw) w dobrych pieniądzach - to warto rozważyć taki zakup.
Dom na odludziu będzie słabym pomysłem (szczególnie dla dzieci)
  • Odpowiedz
@staggermeister_: Prawie kupiłem dom do remontu, ale na szczęście zabrakło gotówki na wkład własny.
Jak wziąłem kalkulator i przeliczyłem koszt remontu domu do wprowadzenia to stwierdziłem, że jednak wolę wybudować własny. Oszczędności i tak teraz nie masz za dużo, kup działkę i powoli działaj z budową o ile nie musisz się na gwałt przeprowadzić.
  • Odpowiedz
@staggermeister_: no kredyt teraz to nienajlepszy pomysł. Nie zauważyłeś że właśnie jesteśmy na etapie podnoszenia stóp, wojny i coraz wyższej inflacji (której to stopy procentowe nie zbiją ot tak sobie). Myślę, że teraz naprawdę lepiej trochę poczekać aż sytuacja się wyklaruje i się zobaczy na jakim poziomie to wszystko się utrzyma.

Na razie możesz powoli szukać podwykonawców, podzwonić, pogadać, poczytać o budowach, materiałach, taką wiedzę zawsze warto mieć jak chcesz
  • Odpowiedz
Wkład własny to kolo 40% trzeba mieć by się liczyć do kredytu. Na ryczałcie na ten moment figę dostaniesz.


@piotrlionel: Tak się właśnie spodziewam.

Oszczędności i tak teraz nie masz za dużo, kup działkę i powoli działaj z budową o ile nie musisz się na gwałt
  • Odpowiedz