Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@LeslieDancer: właściwie to że to replika to takie moje dane z dupy, ale jest szansa że taki obraz w oryginale jest trzymany gdzieś indziej, a replika jest wystawiona publicznie. Szczególnie jeśli chodzi o taki obraz.
  • Odpowiedz
Miłośnicy sztuki odwiedzający w niedzielę paryski Luwr byli w szoku, kiedy zobaczyli starszą kobietę, która wstała z wózka inwalidzkiego i wysmarowała tortem słynny obraz Leonarda da Vinci. Kobietą okazał się przebrany mężczyzna, a zdjęcia Mony Lisy ubrudzonej kremem obiegły media społecznościowe. Obrazowi nic się nie stało.

Według naocznych świadków sprawcą niedzielnego ataku był mężczyzna przebrany za starszą kobietę na wózku inwalidzkim. Według relacji świadków mężczyzna nagle wstał i podszedł do obrazu. Początkowo
  • Odpowiedz
@pablooooo: Myślisz że obraz mający tyle lat, będący jednym z największych światowych dziedzictw wisiałby za gablotą dla ludzkich oczu 24h/7? No błagam, czasem może i go wystawiają, ale przez 90% czasu tam jest replika a prawdziwy obraz jest dobrze schowany
  • Odpowiedz
@Lordon: Masz jakieś źródło tego? Bo z oficjalnych informacji wynika, ze jednak jest to oryginał. Opierasz się na chłopskim rozumie czy rzeczywiście gdzieś można znaleźć jakieś info na ten temat?
  • Odpowiedz
a tak serio to jakie ma zabezpieczenia jakiej grubości szkło


@SStoumer Tak grube, że nie jesteś w stanie za bardzo obcować z obrazem. Kilka centymetrów grubości co najmniej. Mona lisy na żywo nie widziałam, ale damę z łasiczką w Krakowie. U nas też nie można było podejść do obrazu żeby go dotknąć w ogóle, był jeszcze sznur z metr czy 2 od tego pancernego szkła.
  • Odpowiedz