Wpis z mikrobloga

@Asgareth: Szkocja na zadupiach jest ciężka do podróżowania komunikacją publiczną . Mega busy tylko do głównych miast, później trzeba bardziej lokalne autobusy. Moze lepiej poszukać jakiejś wycieczki objazdowej po Szkocji. Jeżeli na 2-3 dni to zdecydowanie samochód. A noclegi w sezonie są bardzo drogie, jeżeli namiot odpada to nie będzie tanio. Na Sky noclegu w sezonie nie znajdziesz jeżeli nie rezerwujesz pół roku wcześniej. Poza tym wszystko powyżej Perth to będzie
@Asgareth: > Czy o wyspie Skye bez własnego transportu można zapomnieć?

To zależy jak odporna jesteś, ale jak dla mnie to minimum trzy dni z głowy, jednego dnia by z glasgow/edi dostać się do Inverness a potem najlepiej drugiego dnia porannym autobusem na Skye, a wieczornym wrócić i kolejnego dnia z powrotem do Edi. Mało co tutaj jeździ po nocach, być może jakieś pociągi, ale to loteria szczególnie teraz z brakiem