Wpis z mikrobloga

Jest tu ktoś kto się zna na ubezpieczeniach z zusu?
Przyszedłem z pracy do domu i czekało na mnie awizo, odebrałem na poczcie list z zusu. Mianowicie podliczono mi że za pobyt w szpitalu w 2017 roku jestem im winien kilkanaście tysięcy złotych, bo ponoć nie byłem ubezpieczony. W tamtym okresie byłem jeszcze w liceum i nie miałem nawet 18 lat, myślałem zawsze że uczeń jest ubezpieczony automatycznie. Teraz czytam, że rodzic musi go dopisać do swojego ubezpieczenia, ale nie u mnie, starzy nigdy nie pracowali na umowach to też mnie nigdzie nie zgłaszali. I teraz nie wiem co będzie, nawet nie mówie o fakcie że oczywiście nie mam nawet takich pieniędzy. W tym liście jest napisane, że aby uniknąć opłaty trzeba przedstawić dowód że się uczyłem (z tym problemu nie będzie bo mam świadectwo, a szkoła na pewno by mi wydała jakieś potrzebne potwierdzenie), ale trzeba też dostarczyć jakieś ubezpieczenie wsteczne, a wszędzie czytam że to jest właśnie to w którym powinienem być dopisany do rodzica.
Może miał ktoś podobną sytuację i jest w stanie opowiedzieć jak to się potoczyło?
#przegryw #ubezpieczenia #zus #pytanie #polska #prawo #zalesie
  • 11
  • Odpowiedz
@dzikiwonsz21: cytat z artykułu: > Żadne dziecko w wieku szkolnym nie powinno być nieubezpieczone, ponieważ jeśli nie podlega ono ubezpieczeniu jako członek rodziny lub podopieczny np. placówki opiekuńczo-wychowawczej, to podlega ubezpieczeniu jako uczeń - wtedy obowiązek zgłoszenia go do ubezpieczenia spoczywa na szkole. Powinny pamiętać o tym osoby sprawujące nad dzieckiem opiekę, pracownicy socjalni, szkolni, a także pracownicy służby zdrowia w placówce udzielającej dziecku świadczeń opieki zdrowotnej.
  • Odpowiedz
  • 0
@werewek Nie byli, zawsze na czarno, a poza jak zadzwoniłem dzisiaj do ojca z tym, to "no ja myślałem że dzieci to zawsze są ubezpieczone bo się uczą, to musisz cos tam sobie poradzic" także pomocy od rodziców nie dostanę.
Ten cytat trochę mnie uspokaja, tylko na tym postępowaniu które dostałem jest jasno zaznaczone, że muszę przedstawić "dokonanie wstecznego zgłoszenia ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu bycia członkiem rodziny osoby ubezpieczonej, potwierdzony stosownym dokumentem"
  • Odpowiedz
  • 1
@krecikpl w internecie znalazłem jakieś dane, że uległy umorzeniu sprawy sprzed 2017 roku, a te po 2017 są możliwe do rozwiązania właśnie poprzez przedstawienie tego wstecznego zgłoszenia do ubezpieczenia w ciągu 30 dni od otrzymania zawiaodmienia
  • Odpowiedz
@dzikiwonsz21: ja bym tutaj sprawdził, czy szkoła jako placówka, która miała wtedy Cię ubezpieczyć, może dokonać takiej rejestracji wstecznej. Bo złożyć dokumenty dzisiaj z datą wsteczną ubezpieczenia możesz, nikt nie rzuci papierami "panie, co to za daty". Tylko niech to będzie złożone przez kogoś, kto mógł wtedy to zrobić. Kroki, które teraz trzeba by zrobić:
1) dwa wdechy, spokojnie, na razie Cię zawiadomili, nie ma egzekucji, to bardzo dobry moment na
  • Odpowiedz
@dzikiwonsz21: > Dla mnie to chore, przecież jak ja mialem skontrolować że rodzice mnie ubezpieczyli

dlatego nie wjechali Ci na konto z egzekucją, tylko na razie powiadamiają o takim problemie. Na spokojnie postaraj się to rozwiązać. Bardzo możliwe, że kilka razy będziesz musiał się tam przejść, ale szansa na wyjście obronną ręką jest IMO spora.
  • Odpowiedz