Wpis z mikrobloga

Miałem okazję tłumaczyć mojemu chrześniakowi (4 lata) o elektryczności. Tłumacze mu:

Szymonku, nie możesz wkładać nic do gniazdek bo Ciebie prąd kopnie. A wiesz jakie to niebezpieczne. Zobacz, to dzięki niemu żarówki świecą, pralka pierze i działają maszyny.


Młody słucha, analizuje, mina wskazuje pełną powagę i zrozumienie zagrożenia, choć i nutkę niepewności.

Dziecko nauczone, obowiązek spełniony. Poczułem się tak fajnie, przekazałem wiedzę, nauczyłem kolejne pokolenia jak żyć. Zająłem się pracą.

Po 10 min przychodzi dziecko do mojego pokoju i pełen powagi pyta:


No i całą logikę szlag trafił.

#coolstory #dzieciecalogika
  • 6