Aktywne Wpisy
SaintWykopek +198
Na wykopie wystalkowano kiedyś laske po pieprzyku na brzuchu. Głupie wykopki zamiast wspierać #wgw od #ladnapani zgłaszali dziewczynę na uczelni. Tak, wyrzucono ją ze studiów.
#czarnyhumor #afera
#czarnyhumor #afera
Banderoza +420
Jestem behapowcem w pewnej firmie. Nadzoruję ponad 200 pracowników. Powiem tak. Kierowcy ciężarówek to są największe matoły z jakimi w życiu pracowałem. Większość z tych ludzi ma problem z pisaniem i czytaniem a ja muszę ich uczyć zasad BHP i bezpiecznej jazdy. Nie da się! chociaż bym wychodził z siebie i stawał obok to się #!$%@? nie da. Im się mózgi resetują metr za progiem sali szkoleniowej. Codziennością jest, że oni nie
Xerjoff Casamorati La Tosca (2015)
Mimo, że seria Casamorati jest najtańsza z całej kolekcji luksusowej marki Xerjoff to mi się podoba najbardziej. Praktycznie każde perfumy mają w sobie coś ciekawego i taka też jest La Tosca.
A ciekawe jest to, że wyczuwam tu winogrona, które raczej nie należą do najpopularniejszych składników perfum. Szybki check na piramidkę nut no i zero zaskoczenia bo żadnych winogron tam nie ma. Specjalistą nie jestem, więc pojęcia nie mam połączenie których składników wywołuje taki efekt, ale mogę strzelać w cytrusy z różą i wanilią. Oprócz tej winogronowej słodyczy czuć tu jeszcze kilka ciekawych rzeczy. Jest coś co pachnie jak kadzidło ale kadzidłem nie jest, więc obstawiam na eukaliptus wchodzący w interakcje z różą i szarą ambrą. Jest to też najsłabsza strona tych perfum bo zapach po owocowym otwarciu robi sie bardzo ostry, szorstki i mdły, przywołujący na myśl tanie araby. Na koniec zostawiam fiołek i piżmo, aromat staje się już świeży i czysty, a przez szarą ambrę nawet i trochę morski co pachnie naprawdę znakomicie.
Uniwersalność średnia. Raczej powinno się ich unikać w cieplejsze dni bo może zemdlić. Na obecnie, wiosenne 15-17 stopni są dobrą opcją. Uniseks częściej używany przez kobiety ale na mnie leży całkiem dobrze i zdarzyło mi się dostać komplementy, a globali miałem 2 albo 3 zaledwie.
O tym jak potężną moc ma La Tosca niech świadczy fakt, że nie mogę doprać koszulki polo a mam zajebisty płyn do płukania żeby nie było. Prań było z mininum 4 i nadal z kołnierza czuć bardzo wyraźnie te perfumy. Na skórze leżą też w nieskończoność. Projekcja wybitna. Kiedyś mnie lekko #!$%@?ło i zarzuciłem chyba z 6 chmur to potem przez kilka godzin dusiłem się w ich aromacie. Warto dodać, że projektuje już nawet z 1 strzała zarzuconego na nadgarstek, czego doświadczyłem po testach w perfumerii i co w sumie mnie przekonało trochę do kupna flaszki.
Dobre perfumy, które jednak im częściej noszę tym trochę mniej mi się podobają. Być może ze względu na rosnącą temperaturę? Nie wiem, być może, w każdym razie rozmyślam teraz puszczenie flaszki z ubytkiem (jakoś 25/100 ml) w świat więc jakby ktoś bardzo chciał to mogę sprzedać.
zapach: 7,0/10
trwałość: 10/10
projekcja: 9.0/10
cena: obecnie 680 zł za 100 ml, ale są poniżej 500 zł nawet.
No ale prawda, nie każdemu podpasuje
Perfumiarze: ale te araby mają paskudne flakony
Też perfumiarze: