Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jako że wikop to najlepszy portal z poradami inwestycyjnymi, to zapytam - Mam 24 lata, miesięcznie odkładam z pensji żałosne (tak uważam) 3000zł na konto po odjęciu jedzenia, paliwa, mieszkania, itd. Nie zarabiam jakoś dużo (powiedziałbym, że po prostu rozsądnie jak na mój wiek i to co robię (pewien specyficzny obszar IT)), ale płacę stosunkowo mało za mieszkanie, i ogólnie raczej żyję oszczędnie. Cały czas chodzi za mną myśl o budowie domu. Uznałem, że na zakup działki (celuję w jakieś wioski pod warszawa) odłożę sobie sam, co zajmie mi jakieś 7 lat (250.000zł), oczywiście nie uwzględniając ew. podwyżek cen działek i szalejącej inflacji, wtedy będzie to bardziej 10 lat. Co każdy rok (czyli co każde 36.000zł) mam zamiar odkładać całość na roczną lokatę, liczę że w boś szybko nie zrezygnują z 5% w skali roku - i traktuję to jako raczej zabezpieczenie przed inflacją. Nie znam się na giełdzie i nie chcę ryzykować własnymi pieniędzmi, więc to odpada. Obligacje mają gorszy % niż ta w/w lokata. Myślałem o udzielaniu korków z tego czym się zajmuję jako dodatkowa praca, ale raczej jest to taka nisza, że nie znajdę chętnych.
Macie jakieś porady co można by zmienić w moim mega epickim planie oszczędzania? Zmiana pracy na lepiej płatną - wiem, i jest to prędzej czy później w planach, póki co nie marnuję czasu i kształcę się ciągle we własnym zakresie. Czasem myślę nad sprzedażą mojego samochodu (wart jakieś 40 tysięcy), ale z drugiej strony jakiekolwiek auto potrzebuję, a kupić grata za 10.000 aby się ciągle psuł (to auto które mam jest pewne, sam je serwisuje, i mam je już ładnych parę lat) i żeby zyskać 30.000zł to bezsens, bo i tak de facto teraz mi te 30.000zł nic nie da, ponadto szkoda mi by było bo interesuję się motoryzacją i to auto dla mnie sporo znaczy.

No, a to wszystko, to wierzchołek góry lodowej - potem kredyt na 12380 lat na te 600-700k, żeby wybudować dom 120m2 w biedastandardzie.

#finanse #oszczedzanie #oszczednosci #zakupdzialki #dzialka #pieniadze #inwestowanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6280e348add9cbafa2f41c35
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 12
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Po pierwsze to zwiększanie zarobków jest dużo ważniejsze niż jakiekolwiek odkładanie każdego grosza, szukanie możliwości sprzedaży wszystkiego itd.. 50% z 10k to więcej niż 90% z 5k, tego nie oszukasz. With that being said...
Jeśli chcesz odkładać przez kilka lat to obligacje indeksowane inflacją prawie na pewno będą lepsze niż lokata na 5%. W pierwszym roku masz teraz co prawda 3,7%, ale potem już wchodzi indeksacja inflacją i prawie na
  • Odpowiedz