Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witam Mirków, przychodzę z pytaniem czy grozi coś pacjentowi, za poświadczenie nieprawdy lekarzowi w wywiadzie lekarskim. Sytuacja powiedzmy taka: zgłaszam się po e receptę, lekarz dopytuje czy leczenie tym lekiem zostało rozpoczęte przez lekarza specjalistę, tu pada odpowiedź niezgodna z prawdą, że tak było. Po krótkiej odpowiedzi lekarz wystawia wspomniana receptę. Dodam, że recepta na 100% odpłatności, a wiem że to może mieć jakieś znaczenie w tej sprawie. Wydaje mi się, że kwestia zweryfikowania stanu faktycznego spoczywa na lekarzu i jeśli potrzebowałby konkretnego potwierdzenia to poprosiłby o zaświadczenie bądź jakiś kwit od lekarza specjalisty. Czy za takie działanie pacjenta grozi jakaś odpowiedzialność karna? Z góry dziękuję za odpowiedź.
#medycyna #prawo #leki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6280c87dadd9cbafa2f41984
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 12
OP: @bobikufel: odpowiedź z serii "nie znam się, ale się wypowiem". Wyraźnie zaznaczylem we wpisie, że otrzymałem receptę na 100% odpłatności, a ty wylatujesz z jakimś tekstem o wyłudzeniu za darmo. Umoralniac też mnie nie musisz, pytałem o odpowiedzialność prawną, a nie etykę, daruj sobie, jestem dorosły.

@stiven777: nie rozumiem co masz na myśli. Lekarz od e recepty z jednego ze znanych portalów pyta czy leczenie zastosował specjalista, prawdopodobnie
czyli istnieje jakaś przewidziana prawem odpowiedzialność pacjenta za wprowadzenie lekarza w błąd? Nic nie wynika z Twojego postu. Z jednej strony piszesz, że ja odpowiadam, z drugiej że nic mi nie grozi. Jak to jest?


@AnonimoweMirkoWyznania: Źle się wyraziłem. Odpowiadasz tylko swoim zdrowiem i niczym więcej. Nie ma odpowiedzialności karnej za okłamanie lekarza. Chyba, że fałszujesz dokumenty to wtedy odpowiadasz karnie z art. 270. KK.