Wpis z mikrobloga

#coolstory dzisiaj w #budzie na wfie jeden z ziomków z tekstem do mnie - cho no bartola #!$%@? trochę. Kserował ściągi grubas i miał ze 20 złociszy grubas nie skuma nawet że coś mu znikło i pomyśli może że zgubił. No i obgadałem z kumpel co i jak żeby przypału nie było i na wfie wychodziłem ostatni z ziomkiem a bartol już na sali był, w kurtce bartola w środku kieszonka była tajnie ukryta i tam hajs miał . Kumpel chciał zabrać 4 złote by po 2 na łebka było ale powiedziałem że chyba ma dałna to zgodził się na 2 złocisze i skroiliśmy mu je i zamknęliśmy szatnię i poszliśmy na wf i grubas nie domyślił się nic. Wracaliśmy razem nawet na przystanek i nic nie mówił , poszedł do bedymarketu sam a my na przystanek i do chaty. Przypału nie było żadnego lajcik pełen :D :D Grubasowi się należało, świnia colę sępi nawet po wfie i wodę z kranu musimy pić
  • 6