Wpis z mikrobloga

Mirki, teraz trochę poważniej, nie chcę szukać tutaj pomocy lekarskiej bo wyjdzie, że mam raka dupy xd, ale mam od jakiegoś czasu - miesiąca, dwóch - problem. Dosyć poważny. Zapominam. Tzn, nie chodzi mi o jakieś super myśli, które zapominam, ale wiem coś i zapominam o tym po kilku sekundach i pamiętam, że coś było ale nie wiem co. Zdarza mi się to coraz częściej, zapominam listy zakupów, zatrzymuję się nagle i nie wiem gdzie/po co miałem iść, no generalnie bardzo niefajna sprawa. Martwi mnie to, bo jednak wygląda na to, że jest coraz gorzej. Do kogo się z czymś takim najlepiej udać? Da się w ogóle jakoś walczyć z takimi zanikami pamięci?

#problem #zepsulemsie #pytanie #kiciochpyta
  • 14
  • Odpowiedz
@wyc: @t3m4: @7DIMITRIJ7: No właśnie rzecz w tym, że ani nie jaram zioła, nie biorę żadnych narkotyków/używek, piłem ostatni raz rok temu i wypaliłem w sumie półtorej paczki fajek przez całe życie. Jem w miarę zdrowo i regularnie, śpię też wystarczająco, dlatego się martwię, bo gdyby można to było zrzucić na używki to bym to zrobił a nie bardzo mam na co to zrzucić. :/
  • Odpowiedz
@PanSutek: Jasne. Jednym z najprostszych sposobów na ćwiczenie mózgu jest na przykład mycie zębów drugą ręką niż dotychczas, zmiana przyzwyczajeń i nawyków - coś się musi zmieniać, mózg musi pracować. Spacery i świeże powietrze to dotlenienie mózgu - też przydatne, zagadki logiczne, krzyżówki to ćwiczenie pamięci.
  • Odpowiedz