Wpis z mikrobloga

@Deska_o0: Jeżeli nie dokonują ataków terrorystycznych to żyją dobrze. Chińskie władze tam inwestują dużo w edukację, więc bym powiedziała, że pracowity Ujgur to nawet ma lepiej niż przeciętny Chińczyk
  • Odpowiedz
@Deska_o0: No spoko, ale islamskim terrorystom w Chinach nie dzieje się nic gorszego niż to co robiły Stany Zjednoczone i Wielka Brytania po atakach terrorystycznych z początku wieku. Bezpieczeństwo ludzi jest ważniejsze niż możliwość bycia terrorystą, Sory
  • Odpowiedz
@Deska_o0: w sensie nie słyszałeś o sterylizowano czarnoskórych? I Guantanamo Bay? Jakie smutne musi być szczekanie na Chiny gdy samemu żyje się w kraju gdzie znacznie większych zbrodni dokonywano za aprobatą naszego (nie)rządu.
  • Odpowiedz
weźcie z tego tagu pójdzie na jakieś wykłady na uczelni o mikro i makro ekonomii. Profesor prowadzący zajęcia z pewnością chętnie wam wytłumaczy


@Maro88z: Ekonomia opisuje przecież też systemy ekonomiczne różne od ogólnie pojętego "kapitalizmu" np. gospodarkę feudalną, komunizm. Poza tym, zdaje się, że nie uczęszczałeś na takie wykłady, bo np. na takiej makroekonomii bardzo dużo uwagi poświeca się chrakterystyce różnych szkół ekonomicznych, a ich tezy często są ze sobą wprost
  • Odpowiedz
@swiadomy_anakolut: Odpowiem Ci od razu na oba pytania - tak państwo "drukuje" pieniądze które nie są nie tyle fałszywe co nie mające podparcia w realnej wartości i tym się różnią od tych które zostały pozyskane ze sprzedaży surowców czy ich przetworzenia ale zdaje się że sam to wiesz.
  • Odpowiedz
nie mające podparcia w realnej wartości


@aarahon: Ogólnie oczywiście rozumiem ideę deprecjacji pieniądza, Wątpliwość mam za to co do samego kryterium, wg którego ktoś taki jak Ty bardzo lekko ocenia, które to pieniądze mają, a które nie mają pokrycia. Masz w głowie jakiś komputer kwantowy, który na żywo przelicza gospodarki światowe? Skąd wiesz, że stopy procentowe na poziomie X, wysokość stopy rezerw obowiązkowych na poziomie Y albo ilość emitowanych obligacji na
  • Odpowiedz
Ekonomia, wbrew korwinistycznym mirażom, nie jest nauką ścisłą.


@swiadomy_anakolut: akurat korwinizm w debacie ekonomicznej jest po stronie myśli austriackiej, najmniej "ścisłej" i rozumującej subiektywnie, wręcz wypierającej możliwość odgórnej kalkulacji. Inna sprawa, że ASE w pewnych sprawach ma z całą pewnością słuszność, tyle że oprócz tego niewiele oferuje na gruncie praktycznym.
Prędzej jako ścisłe nazwać można keynesizm, czy najbardziej ścisłą gospodarkę centralnie planowaną, gdzie wszystko jest przeliczone co do jednostki i na
  • Odpowiedz
akurat korwinizm w debacie ekonomicznej jest po stronie myśli austriackiej, najmniej "ścisłej"


@broczapa: Nie umiem stwierdzić, która z nieścisłych nauk jest mniej, a która bardziej ścisła, ale faktycznie nieraz widzę jakieś skromne podpieranie się przez umownych "korwinistów" szkołą austriacką. Zwykle odnoszę wrażenie, które mam też czytając komentarze pod tym postem, że rzeczeni "korwiniści" sądzą, że ekonomia działa jak tabelka, w której pod odpowiednim indeksem znajadują się dokładnie wyliczone wartości, dzięki którym
  • Odpowiedz
@swiadomy_anakolut: oczywiście korwinizm to pojęcie które każdy sobie sam definiuje, a korwiniści, w tym sam korwin, to w sumie osobny temat, tylko to babranie się w gównie, czego nie będziemy robić. Przeciętny obecny wyborca konfy (choć w sumie stamtąd też już wywalili JKM xd) pewnie nie wie co to ASE, on w ogóle mało wie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Niemniej ja sam zaczynałem się interesować ekonomią właśnie
  • Odpowiedz