Wpis z mikrobloga

Robiłem zdjęcia wąskiego przejścia gdy nagle w kadr wjechał mi ten oto starszy mężczyzna - myślałem na początku, że się ze mną droczy bo nie da się przejechać tam rowerem, jest strasznie wąsko - no to dziadzia rozbujał maszynę i poszedł jak przecinak. Tam idąc się ocierasz o krzewy...

Kupiłem wczoraj używanego REVUENON 135mm F/2.8 by sprawdzić to czym tak wiele osób się zachwyca i jakoś nie porywa mnie ten obiektyw. Wymaga sporej wprawy, odrobina słońca w obiektywie i już cały kontrast idzie w #!$%@? (ma to swój urok) oraz jest strasznie rozmydlony i dopiero od f/4 coś idzie. Znacznie lepiej na tym polu wypada Helios 44-2 58mm f2 który kupiłem za 70 zł lata temu od pewnego mireczka. Nie wiem czy to mój egzemplarz ale ten Revuenon jest strasznie plastikowy i lekki. Chciałbym dorwać cudnego Heliosa 40-2 85 mm f/1.5 nawet na testy ale ta bestia to ponad 1500 zł, a za manualny obiektyw starej daty to jednak sporo.

Czy będę go używał? Nie wiem, pobawię się jeszcze trochę nim. 200 zł to nie pieniądz w fotografii więc zostawię ale trzeba mieć cierpliwość do niego.

Jeśli dotrwałeś tutaj to nie pogardzę lajkiem pod zdjęciem dla zasięgu -> https://www.instagram.com/p/CdWWpWMotAX/?utm_source=ig_web_copy_link

#fotografia #mojezdjecie #kolbuszowa
Pobierz
źródło: comment_1652164518O06Up6Uq4p3Nf6DRSPJalP.jpg
  • 57
@elemenTH: ostatnio dorwałem też kalibrator i jakoś tak milej i uniwersalniej się pracuje
@b4kus: Na rowerzyście uciekła trochę ostrość ale koniec końców jest to bardzo "miękki" obiektyw jak to ująłeś.
@Dalamar: + komary, nie zapomnij o komarach :D
@Bartholomew: również śmiechnięte na głos xD
@Zjem_Ci_nos: @vismaiorr: Nie no, używałem Canon 100d bardzo długo z tanim wtedy obiektywem Yongnuo 50mm f/1.8 (świetny aparat do nauki fotografii, wymagający, tani jako używka ale docenia się później przesiadkę no coś innego tylko, że już baaardzo stary) ale nastąpiła mała przesiadka na Canona 77D - dalej lustrzanka na okrojonej matrycy APS-C z przejściówką montażową do starych obiektywów z potwierdzeniem ostrości.

Dziś na start do nauki poleciłbym Canona 2000D (widziałem
@hakeryk2: absolutnie się nie zgodzę, jako pierwszy aparat aktualnie TYLKO bezlusterkowiec. Nie ma pieprzenia się z lustrzanką gdzie ustawiasz coś, robisz fotę i dopiero widzisz jak wyszło. Bezlusterkowiec na ekranie wyświetla Ci obraz taki jak Ci wyjdzie - jak telefon komórkowy więc pozwala obniżyć próg wejścia w fotografię (oczywiście powodując ból dupy "fotografów", którzy jak nie kupisz gówna i się nie przemęczysz 8 lat to nie pozwolą Ci samego siebie nazwać
@mwmichal: napisałem, że polecam również bezlusterkowca RP - chodzi mi o to, że lustrzanki (a w szczególności używane) są pierońsko tanie na start, a już nawet ten stareńki gówniany Canon 100D miał tryb LiveView w którym na ekranie widzisz jakie zdjęcie zrobisz i bardzo ułatwiło mi to zrozumienie trójkąta ekspozycji. Przyszłość fotografii to bezlusterkowce bezdyskusyjnie, ale lustrzanki dalej mają swoją finansową rację bytu + jeśli zbudujesz sobie małą "szklarnie" to z
@hakeryk2: używałem jakiś czas Canona 700D, mam gdzieś jeszcze przejściówkę na M42 bo używałem do tego Heliosa 44-2, dobre zdjęcia z tego były ale zaciekawiłeś mnie tym Reuvenonem, może znów kupię jakiegoś ubertaniego lusterkowca np. Nikona D40 i znów będę trzaskał makrozdjęcia ( ͡º ͜ʖ͡º)
Chciałbym dorwać cudnego Heliosa 40-2 85 mm f/1.5 nawet na testy ale ta bestia to ponad 1500 zł, a za manualny obiektyw starej daty to jednak sporo.


@hakeryk2: Wow... grubo z ceną, co on takiego ma, czego nie ma Viltrox 85 z AF, w dodatku tańszy? Jakiś legendarny bokeh?
@K-S-: Haha nie, całkowicie drugi rejon Polski - Podkarpacie ale w Poznaniu będę za tydzień - może uda się coś upolować :)
@minijack: Specjalnie dla Ciebie coś pomiędzy życiem a śmiercią :D

@polemarchos: Panie ale ten obiektyw to 150-200 zł kosztuje a nie 2000 :D Na pewno się pochwalę gdy zrobię przesiadkę na Canona R6 choć chodzi mi po głowie Sony A7 IV tylko, że szklarnie mam już do
@hakeryk2: ja używam aktualnie Canona 1300D i ciągle uczę się czegoś nowego, zastanawiam się nad kupnem tego Yongnuo 50mm f/1.8, ale mark II bo na razie jadę tylko na kitowym obiektywie 18-55 + pierścienie od Meike, a chce spróbować czegoś nowego. A zdjęcia bardzo fajne, z dziadkiem mój faworyt.
Viltrox 85 z AF


@edek-ecki: Helios 85mm ma ten magiczny "cyrkularny bokeh" ale polecam również jego tańszego brata 58mm za około 200-250 zł.

@Gerland_z_Rybli: Zakup to Yongnuo i zobaczysz jak świat stanie się piękny i jasny :) Ma swoje wady ale ja go kupowałem za 179 zł chyba kilka lat temu, teraz nieco droższy ale wciąż wart swoje ceny. Jest oczywiście jeszcze jego canonowska edycja ale imo nie
@hakeryk2: właśnie nie mogę się doczekać tego jasnego świata hehe, no niestety teraz ceny Mark II dochodzą nawet do 400 zł, można dopłacić też w sumie do Canona STM, ale z drugiej strony moje body to używka i nie wiem czy sens teraz brać super obiektyw do niego. Muszę się zastanowić bo chce w końcu robić w końcu jasne zdjęcia i fajny bokeh. Zaraz obczaję Twojego IG bo też wrzucam swoje
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@hakeryk2: ze 135 pod m42 to bardzo fajny jest Carl Zeiss ze światłem 3.5, robiłem nim na Canonie 50D.

Teraz robię na RP, na m42 nie siadam (tylko do jakiegoś funu na makro) bo po prostu nie odpowiada mi kontrast. Z funlensów wolę dużo bardziej stare Canony (np. 35-70 i 70-210 super zabawki za śmieszne pieniądze)
@kejor: chodzi o to, że stare obiektywy dzięki swej niedoskonałości tworzą nieco inny świat z obiektywu. Obraz z nich jest bardziej miękki, krawędzie nie ultra ostre, wszystko jest takie jakby senne, małe detale uśrednione i wyważone, lekko rozmyte.

Nowoczesne obiektywy są super ostre, ultra szybko łapią ostrość automatycznie jednocześnie powodując, że możemy dostrzec niedoskonałości na każdym kroku i sesje dziś często zaczynają się od wizażystki, stylistki, strzałach i następnie potężnemu retuszowi