Wpis z mikrobloga

Siemka #programowanie #analizabiznesowa #testowanieoprogramowania

Jestem AB na projekcie wewnętrznym w korpo i zastanawiam się czy wdrażać Xraya do Jiry, żeby polepszyc testy i zmniejszyć ilość bugów, które wlatują na PROD, polepszyć dokumentacje zadań i może wyciągać jakieś statsy z testów czy nadawać im priorytety. Interesują mnie Wasze doświadczenia w tym zakresie. Czy używacie xray? Fajny? Czy tylko niepotrzebne rozdmuchiwanie Jiry i lepiej dać se siana?
  • 3
@kimoz: Używam od kilku lat. Niezłe narzędzie. Proste w konfiguracji. Z tego co wiem, to już bazowa wersja oferuje tez zaawansowane generowanie raportów do PDF. Jira nie służy do zarządzania testingiem, wiec coś takiego jak RTM nie da się łatwo wygenerować. Dodatkowo w xrayu masz gotowe raporty, które zdecydowanie ułatwiają pokazanie w jak głębokiej dupie projekt się aktualnie znajduje
@kimoz: do tego, co napisał @Zglanowany dodam tylko, że X-Ray jest całkiem elastyczny. Nienajgorzej działają funkcje dodane do JQL, a i support mają szybki (jeśli chodzi o odpowiedź - wprowadzanie poprawek do platformy to już inna para kaloszy xD).

Musisz się jednak zastanowić nad wersją, bo z tego co wiem, to wygaszają wersję serwerową i pozostaną przy wersji chmurowej, opartej o roczne abonamenty, co oczywiście wychodzi drożej.