Wpis z mikrobloga

Wczorajszy dzień poświęciliśmy na rozeznanie i udzielenie pomocy humanitarnej w ostatniej żywej wiosce przed Czarnobylską Strefą Zamkniętą i przed Białorusią. Tutaj Rosjanie wjechali w pierwszych godzinach inwazji na Ukrainę i przez 5 tygodni grabili i porywali mężczyzn w wieku poborowym.

Lokalni mieszkańcy opowiedzieli nam, jak wyglądała okupacja. Większość z nich spędziła te dni w piwnicach, czując, jak ich domy drżą od wystrzałów rosyjskiej artylerii ustawiającej się w centrum wioski a nawet bezpośrednio przy zamieszkanych domach. Kilka z nich spłonęło a kolejne zostały trafione bezpośrednim ostrzałem.

Słów padło zbyt wiele żeby to wszystko opowiedzieć w krótkiej relacji, więc postaramy się nadrobić to, gdy wrócimy. Wiedzcie jednak, że łzy dziś poleciały niejedne.

Nie dość bowiem, że ci ludzie byli tak długo pod okupacja, to w dodatku są to przecież wioski, które wymierają w wyniku bliskości terenu skażonego. Młodych tu po prostu nie ma.

Ps. To dzięki ogromnemu wsparciu firmy The Farm 51

I ciśniemy dalej. Jutro wieś Teremci gdzie żyje siedem osób a sama wieś została jakiś czas temu odcięta od świata ponieważ wysadzono jedyny most prowadzący do tej miejscowości. Dzięki wsparciu lokalnej policji dopłyniemy tam łodzią.

#czarnobyl #ukraina #wojna #rosja #promieniowanie #napromieniowani
Pobierz
źródło: comment_1652108439virdsJnpjz1LiMXuv5A2UK.jpg
  • 3