Wpis z mikrobloga

Równie niemoralna może być moralność katolicka


@TurboDynamo: No oczywiście, że tak. Jak ktoś będzie twierdził, że moralność katolicka to "jedyny drogowskaz moralny" to mu możesz wtedy dać przykłady niemoralnych zasad katolickich, albo podać inne podobne źródła "moralności" np. inną religię i tym samym zaprzeczysz jego tezie.
  • Odpowiedz
@TurboDynamo: Oczywiście, że tak nie jest. Prawo zabrania Ci np. kradzieży bułki ze sklepu. Ale Ty możesz teraz wstać od komputera, pójść do sklepu i ukraść bułkę. Prawo Ci tego zabrania, ale możesz to zrobić! Co więcej, nie spotka Cię za to żadna kara!
  • Odpowiedz
@swiadomy_anakolut: ale głupoty. Mylisz fizyczna możliwość(wtedy możliwe jest nawet wydłubanie sobie oka) i podleganie obowiązkowi. Masz obowiązek przestrzegać prawa. Jednocześnie prawo nie odbiera ci fizycznej możliwości jego łamania. W dalszym ciągu wszystko co powiedziałem jest prawdą.
Co to w ogóle za gimnazjalne rozważania.
  • Odpowiedz
W dalszym ciągu wszystko co powiedziałem jest prawdą


@TurboDynamo: Powiedziałeś, że istnieje obowiązek przestrzegania prawa państwowego. Samo prawo faktycznie mówi, że taki obowiązek istnieje, ale można tego prawa nie przestrzegać, kraść bułkę albo przekroczyć prędkość na drodzę i nic się nie stanie. To jest umowa między ludźmi, często nawet niedobrowolna. Państwo narzuca Ci to prawo i zobowiązuje do jego przestrzegania, ale Ty możesz to olać - kraść, oszukiwać, bić ludzi
  • Odpowiedz
Powiedziałeś, że istnieje obowiązek przestrzegania prawa państwowego. Samo prawo faktycznie mówi, że taki obowiązek istnieje,


@swiadomy_anakolut: sam widzisz

ale można tego prawa nie przestrzegać, kraść bułkę albo przekroczyć prędkość na drodzę i nic się nie
  • Odpowiedz