Wpis z mikrobloga

Trudna do przełknięcia, oczywista prawda, która u większości ludzi z niską inteligencją wywoła straszliwy ból dupy:

Głównym zadaniem cywilizacji było zduszenie i ograniczenie naturalnych instynktów kobiecych (głównie: hipergamii).

Słowem: Każda cywilizacja ma JEDNO zadanie. Powstrzymać kobiecą hipergamię => dać szansę na seks i reprodukcję mężczyznom którzy nie należą do top 20% najwyższych i najprzystojniejszych z puli => dać szansę na przekazanie przyszłym pokoleniom genów odpowiedzialnych za inteligencję, pracowitość i innowację (zamiast wysokiego wzrostu, kwadratowej szczęki i długiego penisa, preferowanego naturalnie przez samice) => dać społeczeństwu szansę na optymalizację, wzrost wydajności pracy, rozwój.

Cywilizacja, która da D, i nie będzie w stanie wykonać tego jednego, prostego zadania, dla którego została stworzona (patrz: rok 2022 - Polska, USA, Kanada, Australia, Japonia itd), rozwieje się tak szybko, jak cuchnący pierd rozwiewa się na wietrze. Ergo: za max 20 lat po tak zwanej cywilizacji "Zachodu" nie będzie śladu.

Nie piszę tego żeby dyskutować z jakimiś niedorozwiniętymi, zapultanymi debilami, którzy zaraz mi tu wyskoczą z "reshpecta alll wymyn", "crash the patriarchy" albo "feminizm to największe osiągnięcie ludzkości", nie. Debil nie wie, że jest debil, i nic z tym nie zrobisz. Piszę to żeby ostrzec ludzi inteligentnych i kumatych, żeby już teraz zaczęli planować co zrobią gdy cały ten gynocentryczny bajzel zacznie śmierdzieć i rozpadać się od środka ...

No właśnie, dokąd uciekniemy? Zanzibar? Brazylia? Wyspy Salomona? A może przeciwnie, może lepiej przejść na Islam i spierniczać do Iranu ?

#blackpill
  • 51
@towfik1234: W pełni się zgadzam. Wyzwolenie kobiet to upadek cywilizacji. Społeczeństwo rozwijało się na zasadzie kija i marchewki. Czyli - jeśli będziesz #!$%@?ć to możesz mieć wszystko (w znaczeniu własny dom, wolność finansową i kobietę której pragniesz - oczywiście w granicach rozsądku).
Kilka wieków temu wystarczyła edukacja, albo własny biznes i już byłeś ustawiony, no i rynek matrymonialny nie był śmietnikiem w którym się grzebie tylko po to żeby znaleźć kogoś
@vympayer: nie, nie, nie... nie ma sensu. Teraz u steru są kobiety. Miały "źle", poprawiły... no i teraz będzie "lepiej". Pozostaje tylko obserwować jak im ten "raj" bokiem wychodzi.
Śledzę to co dzieje się tam, gdzie to gówno powstaje:
- 6 osób na 1000 chce ślubu, czyli 3 pary
- laska po 30 może liczyć wyłącznie na puknięcie i ghosting
- czarnoskórej za żonę nie chce już nikt
- 25% kobiet
@kosmita: W ten właśnie sposób to zostanie przełamane. Kompletną porażką. Może i zostaniemy tylko narzędziem historii....

Ale jak dla mnie, to wystarczy. Nie muszę tłumić sadystycznych tendencji kiedy na to patrzę lub o tym słucham. Cierpienie tych idiotek będące wynikiem ich własnych decyzji jest jak posiłek przygotowany przez światowej klasy szefa (gdyby moje kubki smakowe nie były zniszczone alkoholem i papierosami). Przyznam mimo wszystko, że byłbym jeszcze bardziej zadowolony, gdybym mógł
@towfik1234: low IQ retard here ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W długim terminie selekcja naturalna wszystko rozwiąże. Jest to mechanizm samoregulujący
"wyzwolenie" kobiet z okowów patriarchalnej cywilizacji -> hipergamia na całego -> Upadek monogami -> w doborze płciowym monopol na reprodukcję ma górne górne 20% samców z wysokim teściem i agresją -> ich potomkowie chowani bez tatusia mają w dupie prawa kobiet -> szariat.exe
@vympayer: to co obecnie widać na wykopie i w PL to jest to, co było jeszcze kilka lat temu w USA. Kobiety miały dostęp do "całego świata facetów w telefonie" i zaczęły się zmiany społeczne. Jesteśmy na etapie "Seksu w wielkim mieście" łamane na "pamiętniki Bridget Jones" czyli laski robią sukces finansowy, medialny, byle fryzjerkę stać na jazdę nowym samochodem z segmentu premium, a każda potwora znajdzie swego amatora. Zabawa trwa,
Za moment wejdziemy w fazę, która za oceanem trwa już od kilku lat: #mgtow


@kosmita: tak, USA jest trochę do przodu z rozwojem wydarzeń, ale szczerze mówiąc myślę, że nie aż tak jak myślisz, pamiętaj, że każdy żyje w bańce informacyjnej, ty też pewnie masz taką, która filtruje normików, zatem moim zdaniem to jeszcze trochę potrwa. I w sumie też się zastanawiałem gdzie jeszcze jest względnie czysto, wydaje mi się, że
@kosmita: Zgodzę się częściowo, bo zapomniałeś o jednym. Polska ma jedną przewagę nad zachodem. Widzi bajzel które te ruchy zrobiły.

Co by nie powiedzieć o chlewie w którym żyjemy, to dzięki internetowi mamy przewagę informacyjną. Coraz więcej z nas nie da się złapać na ich sztuczki, bo je widzieliśmy na zachodzie. Jako przykład mogę powiedzieć, że ostatnio z podkrążonymi oczami i na energetykach robiłem jako negocjator. P0lka kiedy próbowała wrobić kumpla
@kosmita: Powtarzają je pokolenia starsze od mojego. Jeśli dobrze pamiętam, również Twoje, bo sam mam 26 lat. Wielu moich znajomych pozbyło się iluzji że "zachód", że "wszystko będzie dobrze". A co z którymi miałem styczność na dłużej, stali się jeszcze bardziej cyniczni. Na tyle, że kiedy idealistyczne pieprzenie koleżanki która była powyżej mojej ligi, w momencie kiedy ją wypunktowalem i nazwałem kretynką skwitowali słowem "chad".

Nie ma co obstawiać że będzie
@vympayer: Dobrze mówisz Mirosławie. Gromadzić majątek ziemski + majątek duchowy, jak ograbią ze wszystkiego i zaciągną do gułagu to trwać z godnością w stylu zen. Aleksander Sołżenicyn pisał o jednostkach, które nawet w katorżniczych obozach z 20-letnim wyrokiem wykazywały niepojęty hart ducha, będąc pogodnymi nawet na skraju śmierci. Od siebie bym dodał, że bardzo ważne jest dla mężczyzny posiadanie kawałka ziemi z lasem. Hektar, dwa czy 10, tyle ile można, ostatecznie
@towfik1234: Ale "chłopsko-rozumny" stos głupot. Ale nie z powodów, jakich gładko-mózgi wykopek mógłby sądzić.

Głównym zadaniem cywilizacji było zduszenie i ograniczenie naturalnych instynktów kobiecych (głównie: hipergamii).


Żadna cywilizacja nigdy nie miała żadnego zadania. Najprymitywniejszą formą cywilizacji jest plemię, a takowe również nie ma żadnego zadania do wykonania. Po prostu ludzie współpracując lepiej sobie radzą niż samotnie. Instynktownie i od zarania dziejów ludzie tworzyli grupy. Wystarczająco wiele ludzi przez wystarczająco długi czas
@AntyBohater: Gdyby selekcja naturalna w - jak to ujmujesz - "długim terminie" była w stanie rozwiązać cokolwiek, to najwyższa cena za metr kwadratowy mieszkania w 2022 roku byłaby nie w Nowym Jorku (USA), tylko w Kampali (Uganda). Tylko, że w NY jeszcze w XX wieku kobiety nie miały ŻADNYCH praw, i zadaj sobie pytanie - JAKIM CUDEM Nowy Your stał się najbardziej pożądanym i najbardziej cenionym miejscem na świecie, skoro był