Wpis z mikrobloga

- Raz, raz. Pozwolę się odbić od twojego pytania Sylwestrze. Znaczy, żebyśmy mieli tę świadomość. Ta postać o której mówimy, która w dniu dzisiejszym otoczona przez kordon ochroniarzy uciekała przede mną jak szczur, zwykły szczur co gorsza farbowany w dodatku. To ta postać z tego co widziałem ma linię ubrań w swoim sklepie sygnowaną nazwą "sicarios". Ja iberystyki nie kończyłem, jestem skromnym magistrem politologii na Uniwersytecie Warszawskim, ale co nieco o świecie wiem i co się okazuje - słowo "sicario" po hiszpańsku znaczy "płatny zabójca" i to jest pojęcie bardzo popularne w Meksyku w którym od dziesięcioleci rozgrywa się wojna do...

- Ale Panie Jacku, phosiłbym o to żeby się stheszczać bo naphawdę już jesteśmy po czasie

- Wojtku, zostało mi zadanie pytanie na które chciałbym udzielić odpowiedzi, więc gdyby mi się udało to byłbym bardziej niż szczęśliwy. Wracając, no właśnie w Meksyku odbywa się wojna domowa pomiędzy państwem a kartelami narkotykami, żołnierzy tych grup przestępczych nazywamy "sicarios", którzy mordują ludzi, meksykańskie ulice spływają krwią, krwią zupełnie niewinnych ludzi również i ktoś wpada na pomysł żeby wypuścić ubrania nazywane na ich cześć. Trudno, trudno naprawdę mi znaleźć słowa by to opisać ten proceder, bo co trzeba mieć w głowie albo czego nie mieć żeby brać sobie na sztandar jakichś totalnych bydlaków, jakieś kanalie zupełne. Chyba trzeba właśnie być taką kanalią

- To może ja się wtrąca i stanę poniekąd w obronie tutaj, bo nie wiem czy Pan Jacek jest tego świadomy wie ale brand Sicarios należy do rapera Sentino, a firma Sergiusza tylko stworzyła kolekcję ubrań w kolaboracji. To tak żeby uściślić, nie. Swoją drogą możecie się spodziewać mojego kawałka z Sentino już niedługo, sporo nad nim pracowaliśmy i wydaje mi się naprawdę będzie #!$%@? oddawał, nie. Powiedziałem że mój kawałek? A to nie, sorry, to będzie kawałek Masnego Bena z Sentino, he he he. Ale luz, Masny Ben się nie obrazi że to ujawniłem raczej he he he.

- Michale, ja nie wiem marka "Sicarios" to jest marka Palomino czy kogoś innego. Wiem tylko kto w ewidencji działalności gospodarczej figuruje jako właściciel firmy sprzedającej te ubrania i tam jest czarno na białym. Ja sam byłem przedsiębiorcą, prowadziłem pub i nawet na do głowy mi nie przyszło żeby w menu umieścić koktajl alkoholowy z piwem i wódką tzw. u-boot tak czyli niemiecki okręt podwodny znajdujący się w arsenale III Rzeszy. Nie po to ta ziemia nasiąkła krwią naszych przodków, żebyśmy zarabiali teraz pieniądze na nazwami które się kojarzą z ludzką krzywdą. Fame MMA jest platformą która dociera do młodych ludzi, macie ogromny posłuch wśród młodzieży i trzeba tę młodzież edukować a nie przekazywać im zakłamaną wersje rzeczywistości #famemma
Pobierz pawelososo - - Raz, raz. Pozwolę się odbić od twojego pytania Sylwestrze. Znaczy, żeb...
źródło: comment_1651942084Zeo40WZrhbG0F3B50xq1Nx.jpg
  • 3