Wpis z mikrobloga

@MieczyslawWieczyslaw: nie tylko w lasach. Prawie wszędziei tak jest. To samo np. na basenach. Albo wystarczy przejść się do centrum miasta, popatrzeć na różne restauracje. Dziewczyny albo z koleżankami albo z orbiterami, ewentualie z dziećmi, praktycznie ani jednej samej. Natomiast co chwile można spotkać jakiegoś samotnie siedzącego mężczyznę.
  • Odpowiedz