Wpis z mikrobloga

@zwk-: jejku ale wy wszyscy macie nihilistyczne podejście do życia, no przecież wiem że film to tylko film, nie będę się wieszać na zapas z tego powodu że wyjdą jakieś filmy po mojej śmierci, tak sobie luźno rzuciłam że to trochę przykre bo już ich nie obejrzę i se żyje dalej póki można
@sraneczk0oo: No ja rozumiem, że to Twoje luźne przemyślenia. Po prostu ja lubię racjonalne myślenie, a takim jest np. nie przywiązywanie się zbytnio do życia.
@calinowski: a co ma mój czas wolny do tego xD to człowiek już nie może mieć żadnych przemyśleń, bo jeśli jakiekolwiek ma to znaczy że mu się w życiu nudzi? współczuję podejścia, nie wiem jak ty ale w mojej głowie nawet jak jestem zajęta bezustannie przewijają się jakieś myśli
@Mr_Frodo: jest to w pewnym sensie egoistycznie satysfakcjonujące, bo może ja nie zobaczę nowego super filmu, ale przynajmniej nikt inny też już nie zobaczy xd a z drugiej strony tyle lat budowania kultury w #!$%@?, trochę szkoda
@sraneczk0oo Swojego własnego loginu nie ogarniasz? "czaisz że pewnego dnia umrzesz i nigdy nie obejrzysz już nowego filmu który mógłbyś uznać za swój ulubiony i nigdy nie usłyszysz nowej piosenki która mogłaby podobać ci się bardziej niż każda którą znasz" sraneczk0oo na to, #!$%@?, who cares, mam to gdzieś. ( ͡ ͜ʖ ͡)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sraneczk0oo:

myślę że jak na ironię powtarzalibysmy dokładnie te same, a do tego jeszcze stworzylibyśmy nowe związane z nową sytuacją


Jest to możliwe ale równie dobrze mógłby to być przełom w ewolucji ludzkiej kultury. I want to believe ;)
@sraneczk0oo

@Saintielove: nie masz wpływu na nic co wychodzi poza granice twojego działania, gdyby każdy miał nie dawać #!$%@? o to na co jako jednostka nie ma wpływu to nie zaszlibysmy daleko


Dlaczego? Skoro nie masz na coś wpływu, to co zmieni to, że się tym martwisz?
@Saintielove: ale kto mówi o zamartwianiu, jak ktoś chodzi i się samobiczuje nad nieuniknionym to wtedy faktycznie można mówić o przesadzie, ale świadomość i odczuwanie emocji z tym związanych jest raczej całkowicie normalna, umiejętności wykrzesania z siebie myśli abstrakcyjnych i rozmyślanie nad hipotetycznymi zdarzeniami to sprawy ludzkie, gdyby człowiek nie zastanawiał się nad tym na co nie ma wpływu nie powstałby dekadentyzm, nihilizm, poza tym czasem nawet jeśli się nie ma