Wpis z mikrobloga

@Pioter_Polanski: chec przyjarania ofc, zawsze to znajomy smaczek w płucku, i mozna isc spac w spokoju z poczuciem, ze zrobilo sie wszystko co mozliwe zeby sie ten ostatni raz jeszcze #!$%@? :). Ja teraz spokoj i juz chyba na dluzej, bo alc&drug testy bede mial w nowej robocie to raz, a dwa swietnie sie czuje wewnatrz i na zewnatrz bez jarania, a dopiero trzeci tydzien mi idzie. :)
@extraordinary_seaman: ja razem z łodygami baty paliłem i jakoś żyje xD, wystarczy zmielić na miał łodyszke i idealne do blety. Ja czasami nie rozumiem ludzi co łodyge #!$%@?ą do śmieci bo to kwestia dłuższego zmielenia razem z suszem i jest gitarka :)